Czy ktoś może mi pomóc ????
Czy ktoś może mi pomóc ????
Kupilem 5 dni temu mojego pierwszego PROBE II gen i mam klopot z światłami (nie chcą się zamykać ,ani otwierać) Wszystko działało a teraz nic
powodow moze byc kilka:
- uszkodzony sterownik (najgorsze)
- bezpiecznik (prosta sprawa)
- spalone silniczki (2 na raz malo prawdpodobne)
- cos sie rozlaczylo (moze trzeba zdjac zderzak zeby sie tam dostac)
- drobna usterka w przelaczniku swiatel (z lewej strony przy kierownicy - nie kontaktuje - tez prosta sprawa)
- 100 innych powodow ....
proboj. z problemami nie jestes sam....
- uszkodzony sterownik (najgorsze)
- bezpiecznik (prosta sprawa)
- spalone silniczki (2 na raz malo prawdpodobne)
- cos sie rozlaczylo (moze trzeba zdjac zderzak zeby sie tam dostac)
- drobna usterka w przelaczniku swiatel (z lewej strony przy kierownicy - nie kontaktuje - tez prosta sprawa)
- 100 innych powodow ....
proboj. z problemami nie jestes sam....
amra 2.5 94 V6 24V
-
- Klubowicz
- Posty: 1830
- Rejestracja: 2002-09-02 11:46
- Galeria: viewtopic.php?t=5495
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
Bezpiecznik od podnoszenia świateł jest pod maską, nazywa się 'RETR' i ma wartość 30A.
Czasami ludzie montują sobie tzw. 'sleepy eye' (najczęściej jest to dodatkowy przełącznik odcinający zasilanie podnośników) przypomnij sobie czy nie natknąłeś się na coś niezwykłego ostatnio, ewentualnie zapytaj poprzedniego właściciela czy nie kombinował przy światłach.
Pozdrawiam Rafał
Czasami ludzie montują sobie tzw. 'sleepy eye' (najczęściej jest to dodatkowy przełącznik odcinający zasilanie podnośników) przypomnij sobie czy nie natknąłeś się na coś niezwykłego ostatnio, ewentualnie zapytaj poprzedniego właściciela czy nie kombinował przy światłach.
Pozdrawiam Rafał