pelot pisze:a u mnie nie słychać silniczków od amorków ale twardośc się zmienia
U mnie słychac ale jak jest głucha cisza i wyłączony silnik.
neo61 pisze:Cześć Sqad.
Dzwoniłem dzisiaj do Ciebie z pytaniem pewnym ale nie odbierałeś.
Byłem na diagnostyce i wszystkie amorki wykazało powyżej 80% sprawności.Myślę ,że niezły wynik i ,że powinno się dać usztywnić.??
Przepraszma że nie odbierałem, ale leciałem katowicką a przy moich tłumikach nie usłyszałem telefonu
neo61 pisze:
Sęk w tym ,że jak mam na soft jest miekki, jak na normal tak samo miekki a jak na sport to sie robi sztywniejszy.Tak jakby nie widział jedenj pozycji.Zastanawiam się ,czy podczas uruchamiania lbu kiedy padł przekaźnik jeżeli był na sporcie to czy teraz Sport nie jest dla niego normal a normal- Soft??i wtedy sport by nie działał.
Komputer jest, zlicza: prędkość, siłe hamowania, i coś jeszcze.
Co do amorków zachodzi taka ewentualność że ktoś nałożył źle silniczek, teraz musisz metodą prób i błędów, kręcić. W amorku masz trzpień który jest obracany przez silniczek. Najlepiej sprawdź czy z tyłu jest różnica na trzech pozycjach albo na diagnostyce - w końcu te maszyny czasem przekłamują wyniki, ale mają powtarzalność i to jest ważne. Może być też tak że według polskich norm jest ok. Ale różnice między pozycjami przestają być zauważalne.
Jeśli chodzi o reset kompa to nic takiego nie istnieje do zawiechy.