Ford Probe Klub Polska

a tutaj całość w normalnej rozdzielczości :
http://imgur.com/a/qsHrN
http://imgur.com/a/sKQrb



windows 7 screenshot





-- dodano 2016-04-10 09:29 --






screen shot on windows


A tutaj moja dwójeczka USA.

-- dodano 2016-04-10 09:50 --


Czyszczenie maski od wewnątrz





Czyszczenie progów pod listwami i miejsc pod uszczelkami drzwi.













"Zgadzam się na użycie w dowolny sposób zamieszczonych przeze mnie fotografii"

Ale fury!

Bardzo ładne sztuki, gratuluję

I ja dodam: ZA-CNE!!

Swoją drogą, jakich kosmetyków używasz? Jak czyścisz samochody, pielęgnujesz?

Hmm przede wszystkim - nie jeżdżę na myjnie automatyczne. Niestety jakość myjek pozostawia wiele do życzenia. Po drugie samochód myje szamponem przynajmniej raz w tygodniu - dokładnie tak żeby nigdzie nie zdążył sie żaden syfek przylepić. Dbanie o lakier to też odtłuszczanie co jakiś czas a ludzie o tym zapominają. Głównie stosuje środki http://www.meguiars.pl/ i od paru ładnych lat chwale sobie. Natomiast samo przygotowanie samochodu pod kosmetyki wymaga wyczyszczenia dokładnego najlepiej mocnymi środkami (zeby sie za bardzo nie namęczyć ) ja używam płynu DIMMER - do mycia naczep oczywiście odpowiednio rozcieńczonego 1:60 wystarczy w zupełności (należy pamiętać o dokładnym spłukaniu) , potem IPA , następnie jakaś pasta do polerki - w akrylach bez bezbarwnych dobrze się spisuje G3 Faracla oczywiście na wodzie. Potem wosk meguiars , na koniec może być jakiś delikatny mezerna np. fajnie sie spisuje. I ważna sprawa - gradacja gąbek - do kazdej pasty stosujemy inną gąbkę a nie tą samą. To tak w skrócie.


PS. no i jestem fanem czystych wykroi i trudno dostępnych miejsc - skoro samochód jest czysty z zewnątrz powinien być również zadbany w zakamarkach.

zacanaheim pisze:Hmm przede wszystkim - nie jeżdżę na myjnie automatyczne. Niestety jakość myjek pozostawia wiele do życzenia. Po drugie samochód myje szamponem przynajmniej raz w tygodniu - dokładnie tak żeby nigdzie nie zdążył sie żaden syfek przylepić. Dbanie o lakier to też odtłuszczanie co jakiś czas a ludzie o tym zapominają. Głównie stosuje środki http://www.meguiars.pl/ i od paru ładnych lat chwale sobie. Natomiast samo przygotowanie samochodu pod kosmetyki wymaga wyczyszczenia dokładnego najlepiej mocnymi środkami (zeby sie za bardzo nie namęczyć ) ja używam płynu DIMMER - do mycia naczep oczywiście odpowiednio rozcieńczonego 1:60 wystarczy w zupełności (należy pamiętać o dokładnym spłukaniu) , potem IPA , następnie jakaś pasta do polerki - w akrylach bez bezbarwnych dobrze się spisuje G3 Faracla oczywiście na wodzie. Potem wosk meguiars , na koniec może być jakiś delikatny mezerna np. fajnie sie spisuje. I ważna sprawa - gradacja gąbek - do kazdej pasty stosujemy inną gąbkę a nie tą samą. To tak w skrócie.

G3 zostawia rysy no i zdziera bardzo dużo lakieru, polecam coś delikatniejszego

Tak ale ja mówie o pierwszym przygotowaniu - potem już nie trzeba stosować ściernych . A to jest b.dobra pasta ŚCIERNA ! :> alternatywa dla papieru wodnego.
PS. a co polecasz ?

Ja uzywam 3 kroki menzerny z odpowiednimi padami i nic lepszego nie uzwalem, podobno koch chemie jest lepsze ale u mnie niestety nie dodostania... Moge porobic zdjecia jak to wyglada jak ktos chce

Wrzucaj z chęcia zobaczę - żeby nie było nie jestem ekspertem , a zawsze dobre rady sie przydają w dodatku mamy teraz taki wybór środków....kiedyś było tempo i WAX w żółtej puszce

To sie zgadza, teraz tyle tego jest ze nie wiadomo co wybrac a tak naprawde to wiekszosc jest do siebie bardzo podobnych, jutro po pracy cykne pare fotek i wstawie

-- oryginalny post 2016-04-10 21:54 --

zacanaheim pisze: A to jest b.dobra pasta ŚCIERNA ! :> alternatywa dla papieru wodnego.

Ogólnie rzecz biorąc, G3 stosuje się przy wypłowiałym/porysowanym lakierze i przy pierwszej polerce po lakierowaniu, czyli po zmatowieniu lakieru papierem 2500, następnie idzie pasta G3 i finalnie idzie mleczko G10 też farecli.
Jeśli lakier jest dobrze utrzymany bez dużej ilości rysek i wyblaknięć, to styknie kilka razy w roku machnąć polerkę na farecli G10 i gitara

-- dodano 2016-04-10 21:56 --

aha, i masz odwrotnie założone felgi w BASE

Ha wiem :> - opony są dobrze felgi źle - huehue mietek napletek z warsztatu tak założył , a ja się spieszyłem i tak zostało "to je amelinium tego nie pomalujesz".

Co to stosowania g10 zgodzę sie zupełnie - należy jeszcze dodać ,że dużo zależy od koloru , są takie które można "wyciągnąć".

2gen też w takim stanie co jedynka?

-- oryginalny post 2016-04-11 07:28 --

niestety nie jest w ori , wymienilem silnik 4 lata temu (silnik z mazdy), i spawałem progi. pozatym pico bello.

-- dodano 2016-04-11 07:34 --

MatiLP640 pisze:Ja uzywam 3 kroki menzerny z odpowiednimi padami i nic lepszego nie uzwalem, podobno koch chemie jest lepsze ale u mnie niestety nie dodostania... Moge porobic zdjecia jak to wyglada jak ktos chce

Hej właśnie zamówiłem...
http://allegro.pl/menzerna-hcc1100-mcp2 ... 61199.html

Potestuje zobaczymy - pochwale sie efektami ew. opinia. jesli chodzi o SF Menzerny super efekt , natomiast 1,2 stopnia nie uzywalem.Pozdrawiam

Ja używam manzerny 3500 na miękkim padzie - polecam.
Jak ktoś ma lakier w dobrym stanie i wkurzają go swirle, idealna sprawa. Jak dla mnie lepsze niż 3M Fast Cut Plus.

Wiec tak, ja na swoim zrobilem 3 kroki polerowania plus wosk:

1. Menzerna heavy cut z takim samym padem
2. Menzerna medium cut z takim samym padem
3. Dodo juice cleaner lime prime plus finish pad
4. Dodo juice twardy wosk blue velvet

Efekt byl duuuzo lepszy niz sie spodziewalem, jak chcesz fotki, to sa w galerii Legnuma

Na swirl marks dodo juice cleaner lime prime jak dla mnie jest nie zastapiony a przy okazji pd razu przygotowywuje lakier pod wosk

MatiLP640 pisze:Wiec tak, ja na swoim zrobilem 3 kroki polerowania plus wosk:


4. Dodo juice twardy wosk blue velvet

a dokładnie jak go nakładasz? jakbyś mógł proces opisać oraz jak go polerujesz czym.

PS. ostatnio widziałem jak ziomuś rozgrzewał wosk aż sie robił bardzo płynny - eksperymentowaliście tak?

MatiLP640 - polerke masz orbitalna? czy zwykła?

Ja uwazam ze na wosk jest tylko jedna dobra metoda nakladania, specjalny pad (ze specjalnej gabki) i po prostu nakladanie tym padem na lakier w kierunkach polnoc-poludnie-wschod-zachod zeby wosk jak najlepiej zwiazal, zostawic na ok 10-20 min (zalezy od wosku) zeby zwiazal i zetrzec mikrofibra, najlepiej o sredniej gestosci dodam tez ze moj wosk jest twardym woskiem ale to akurat kwestia indywidualna, raz wydaje mi sie ze jest lepsza glebia koloru po twardym a dwa duuuuzo lepiej i wygodniej mi sie go naklada, nie rozplywa sie wlasnie pod wplywem temperatury jak napisales.

Co do polerki to TYLKO dual action, tak zwana oscylacyjna, problem ze zwykla (rotacyjna) jest taki ze strasznie latwo jest uszkodzic lakier jak nie ma sie wprawy i duuuuuuuzo ciezej jest ladnie wykonczyc lakier, nawet jak ktos woli rotacyjna ze wzgledu na czas bo fakt faktem jest duzo szybciej to i tak polecam wykonczenie dual action, dla mnie jest niebo a ziemia pod tym wzgledem i co do polerki to polecam w 100% rupes big foot 21 cm... Fakt jest droga jak cholera, u mnie $800 ale naprawde jak sie ma kase warto nie mam jej osobiscie ale mialem ja w pracy i normalnie nie ma szans zeby bylo cos lepszego mam troche doswiadczenia w tym fachu tak ze jak cos to wal smialo, postaram sie pomoc jak moge

MatiLP640 pisze:u mnie $800 ale naprawde jak sie ma kase warto nie mam jej osobiscie ale mialem ja w pracy i normalnie nie ma szans zeby bylo cos lepszego mam troche doswiadczenia w tym fachu tak ze jak cos to wal smialo, postaram sie pomoc jak moge

Hmmm cena trochę za wysoka jak na swój użytek - trzeba by trochę sie tym zajmować profesjonalnie. Naszczęście laleczka jest biała i wybacza błędy polerskie. W tym kolorze akurat najwazniejsza jest czystość

Natomiast zdziwiło mnie tylko że nic o glinkowaniu nie mówicie hue.

zacanaheim pisze:Natomiast zdziwiło mnie tylko że nic o glinkowaniu nie mówicie hue.

Bo to czynność podstawowa, sprawa jasna jak słońce i każdy o tym wie

Nie inaczej, glinkowanie to podstawa wiec wydaje mi sie ze kazdy o tym powinien wiedziec co sie zabiera za polerke i fakt, bialy to jeden z lepszych kolorow do polerowania, nad moim czarnym troche sie urobilem

MatiLP640 pisze: nad moim czarnym troche sie urobilem

miałem 3 czarne samochody...w tym jeden sam lakierowałem...ten kolor nie wybacza żadnych błedów , wszystko widać...natomiast prezentuje się najlepiej.. najlepsze efekty polerki moim zdaniem na czerwieni (mexico).

Wlasnie... Cos za cos, utrzymac czarny w stanie znosnym kiedy uzywasz go jako daily jest prawie niemozliwe, czlowiek sie urobi jak dziki osiol ale efekt robi robote

Piękne auta. Szczególnie podoba mi się jedyneczka rzecz jasna.
Widzę, że jej stan jest super. Jedna z najładniej utrzymanych w Klubie.

Posłuchałem rady zakupiłem komplet 3 kroków - powiem - super ! naprawdę produkty robią robotę.
Oprócz tego na koniec wosk - King of gloss soft 99 - nie jest tani ale bardzo dobry efekt końcowy. Nie chce tutaj robić reklamy pewnej osobie która prowadzi sklep z bardzo dobrymi kosmetykami (USA,JAPAN)
Jeśli ktoś bedzie chciał namiar w Katowicach proszę o PW. Ogólnie rzecz ujmując z kieszeni ubyło na kosmetyki ponad 300zł ale starczy na rok spokojnie. Pozdrawiam.



image hosting no registration