Hmm... dzieki za tak wielki odzew, szkoda że dopiero po moim powrocie, hehe.
Moje doświadczenia ze Słowacji, Węgier i Chorwacji:
Słowacja - właściwie nie ma o czym pisać. Gaz jest na wielu stacjach, dodatkowo w miasteczkach w postaci oddzielnych dystrybutorów (płatność gotówką).
Cena ok.
1,9 pln za litr.
Węgry - tu jest nieco mniej stacji, ale dalej w miarę bezproblemowo. Większość stacji koncernu MOL sprzedaje gaz + niezależne dystrybutory Primagaz.
Cena ok.
2,2 pln za litr.
Chorwacja - dziwny naród. mają ekstremalne ceny benzyny (o ile dobrze na szybko przeliczyłem to ok. 4,6 - 4,8 pln za E98) i niewiele aut na gaz i co za tym idzie niewiele dystrybutorów gazu.
Gaz praktycznie nie występuje na stacjach benzynowych przy autostradach (wyjątek to stacje Petrol ale po drodze miałem tylko 1 sztukę) - zwykle są oznaczone dojazdy do pkt. tankowania gazu przy zjazdach do większych miast (np. Zadar, Karlowac, Zagrzeb) i na stacje OMV. Dystrybutory występują sporadycznie w pobliżu większych miast.
W przeciwieństwie do Węgrów z którymi trudno się dogadać w jakimkolwiek języku (poza węgierskim a i tu mam wątpliwości

) Chorwaci poinformują gdzie można najbliżej nabyć gaz. Zarówno pracownicy stacji jak i przypadkowi klienci supermarketów nagabywani na parkingu (zobaczyłem u gościa wlew gazu w aucie, hehe

).
Cena ok.
2 pln za litr.
Nazwy gazu są różne i w każdym państwie mogą się róznić w zależności od regionu: GLP, Autogas, GPL, Auto Plin (Chorwacja). Wlew jest taki sam jak u nas, nie 3ba przejsciówki.
Mam zbiornik 45L w kole i na benzynie przejechałem jedynie 40 kilometrów szukając kempingu nad samym morzem. Myślę, że to niezły wynik jak na ponad 3.000 kilometrów.
Zainteresowanym mogę wysłać pliki i linki do stron o LPG w Europie, które znalazłem przed wyjazdem i bardziej szczegółowe wytyczne.