Ford Probe Klub Polska

Witam wszystkich, jak w temacie od jakiegos czasu mam problemy z 2 biegiem mianowicie jak stoje i koła nie sa w ruchu to wchodzi dobrze jak i pozostałe biegi, ale gdy się toczy to mam problem wrzucić dwójke, wymaga to nieco siły i nieraz nawet słychac przeskok że coś tam nie tak.Jest tak na ciepłym i na zimnym, co to może byc


2,5 V6 usa 1993r.

Na 90% synchronizator

Dokładanie, też stawiam na synchronizator, bo jak by się coś działo ze sprzęgłem dociskami bądź kołem zamachowym to albo by było wyraźnie słychać, albo byś miał podobną historie na wszystkich biegach

A znacie może koszt używanego, albo może ktos ma
i jak z wymianą, czy to skomplikowane, dużo roboty itp.


2,5 V6 usa

Napewno skrzynia do wyjęcia, a koszt synchronizatorów... kurde nie moge znaleźć. Jak już będziesz robił 2 bieg to sprawdź i jedynke.
No i postaraj się nie używać drugiego biegu z jedynki straj się przechodzić na trójke, bo nie chcemy żeby Ci się skrzynia do reszty sypneła.

Mam to samo, tyle kiedy jest zimno i olej ma konsystencję smaru. Czeka mnie wymiana sprzęgła, albo cieknącego simmeringu na wale. Więc będę musiał od razu rozgrzebać skrzynię.

M-Pro pisze:Mam to samo, tyle kiedy jest zimno i olej ma konsystencję smaru. Czeka mnie wymiana sprzęgła, albo cieknącego simmeringu na wale. Więc będę musiał od razu rozgrzebać skrzynię.

No dobra, będę kolejnym "jateżem" albo "mnieteżem"
U mnie też z dwójką jest dokładnie tak samo. Jak skrzynia jest zimna to dwója ciężko wchodzi a jak trochę pojeżdżę to jest prawie ok, ale synchronizator pewnie trzeba zobaczyć, bo na innych biegach nie ma tego problemu nawet jak wszystko jest zimne

darel pisze: No dobra, będę kolejnym "jateżem" albo "mnieteżem"
U mnie też z dwójką jest dokładnie tak samo. Jak skrzynia jest zimna to dwója ciężko wchodzi a jak trochę pojeżdżę to jest prawie ok, ale synchronizator pewnie trzeba zobaczyć, bo na innych biegach nie ma tego problemu nawet jak wszystko jest zimne

Drugie biegi w tych samochodach to jest ich wada. Czasem ciężko wchodzi czasem obroty mu nie podpasują (za wysokie), a czasem olej w skrzyni jest za gęsty.

w moim probku - szczególnie gdy zimny silnik-dość ciężko wchodzi mi II bieg.
czasem nawet potrafi zatrzeszczeć(tak jakbym sprzęgła nie docisnął)- co to może być?
p.s.
jak sie rozgrzeje to jest lepiej , aczkolwiek też wchodzi ciężej niz pozostałe biegi.
pozdro...

Niski poziom oleju w skrzyni, jego zbyt duża gęstość, padnięty synchronizator drugiego biegu.

z tych trzech to trzecia wersja mi najbardziej pasuje niestety
bo olej mi w serwisie wymieniali wiec bedzie chyba dobry....

sqad z tym synchro to dużo jest roboty?

pozdro....

coś mi sie zdaje że całą skrzynie trzeba bedzie lecieć....

jak jedziesz "sportowo" to trzeszczy bardziej? spróbuj:
1. zmieniać biegi jadąc tak jak na wyścigach na 1/4 mili
2. zmieniać biegi normalnie, ale naprawdę NORMALNIE nie tak "normalnie" jak zawsze tylko tak jak inni użytkownicy drogi pozwól silnikowi zwolnić obroty przed zmianą biegu

jeśli będzie zgrzytać przy 1 a przestanie przy 2 to pada synchro właśnie. nie wiem ile krzykną za to w serwisie (bo nie podejrzewam żebyś sam chciał robić) ale jest trochę grzebania...

pozdro

Nie zawsze oznacza to, że ze skrzynią jest coś nie tak.
Skrzynie Mazdy z reguły miały spore problemy z haczącym 2-gim biegiem.
Jeśli są to sporadyczne przypadki to jeszcze nic strasznego, po prostu musisz nauczyć się trochę spokojniej zmieniać biegi między jedynką a dwójką.

Witam,

Mam podobny problem, co prawda w mieście nie ma żadnej różnicy - bieg wpada normalnie, płynnie i lekko jak reszta, jednak jak chce błyskawicznie wrzucić z jedynki dwójkę przy np. 6 - 7 tysiącach (tak typowo 1/4 mili) to dwójka wyraźnie "spowalnia" i muszę użyć większej siły niż przy innych biegach... Synchronizator? Możecie mi powiedzieć trochę więcej, jak wygląda wymiana takiego synchro, co muszę kupić i czy przeciętny mechanik sobie z tym poradzi? Przepraszam za głupie pytania, niestety nigdy nie wałkowałem tematu skrzyń.

Pzdr.

Można jeszcze sprawdzić mechanizm zmiany biegów trzeba wczołgać się pod auto albo "kanał"i sprawdzić czy na drążku do zmiany biegów który jest połączony ze skrzynią jest luz.Można go nieco zniwelować dając podkładki w miejsce łączenia ale nie daję 100%wej gwarancji u mnie akurat pomogło.

ten temat wiele razy byl maglowany na forum.mazdaspeed.pl/
z tego co pamietam to jest to normalne w wielu mazdach sa takie problemy

ee
ni baw sie w wymiane schronitora wymien caly walek zaplacisz za caly ze 150
a jak wymiana tez bedzie podobna znam chlopa co ma wszytkie czesci i napewno ma taki walek sam tez wymianialem a ja mialem taki sam problem z 3

Mi wchodzi opornie jedynka, tylko przy niskich temp. zewn. gdy olej jest gęsty(wymieniany parę tyś. mil temu), tak poza tym to dwójka stawia minimalny opór(zawsze, reszta jak w "masło) tak więc myślę że to urok tej skrzynki. Przejedz się Basfa lub ESCorta 2.0 i skonfrontuj to...

Voodoo pisze:Nie zawsze oznacza to, że ze skrzynią jest coś nie tak.
Skrzynie Mazdy z reguły miały spore problemy z haczącym 2-gim biegiem.
Jeśli są to sporadyczne przypadki to jeszcze nic strasznego, po prostu musisz nauczyć się trochę spokojniej zmieniać biegi między jedynką a dwójką.

O tego jeszcze nie słyszałem. Wiem że są problemy z wstecznym ale iloma już mazdami jeździłem tak jakoś z dwójką nigdy nie było problemu.

Sa problemy są ze wstecznymi dość duże czasami i II biegiem dość często.
Bardzo często się zdarza tak kiedy przy drążku który łączy skrzynie biegów z drążkiem w kabinie. Częstokoroć na tym łączeniu wyrabiają się jakby gumowe sworznie i źle się prowadzi kolejne biegi.

Sqad pisze:Sa problemy są ze wstecznymi dość duże czasami i II biegiem dość często.
Bardzo często się zdarza tak kiedy przy drążku który łączy skrzynie biegów z drążkiem w kabinie. Częstokoroć na tym łączeniu wyrabiają się jakby gumowe sworznie i źle się prowadzi kolejne biegi.

A z tym łączeniem to się zgadza nawet kiedyś pracowałem nad patentem jak tu wyeliminować te problemy z wstecznym.

A co powiesz na patent poprzedniego właściciela który przerobił sprzęgło na linke, i ja obstawiam że przez tą rzeźbe za każdym razem wchodzi ze zgrzytem, tylko na zimnym nie (2.2 non turbo) troche nie ten dział ale może jakiś uprzejmy mod to potnie odpowiednio.

Ja mam podobnie z II biegiem. Na zimno trzeba użyć dużej siły żeby wrzucić ten bieg. Nie jechałem do żadnego zakładu z tym bo mnie wystraszyli, że apropo tej usterki wyjdzie mi pewnie kupę innych i będę miał wydatek rzędu 2k zł :/

W każdym razie, ja sobie z tym radze tak, że pomiędzy I biegiem a II przelatuje przez luz, wtedy zawsze lepiej wskakuje.
Z wstecznym w Probe nigdy nie mam problemów, jak raz nie wskoczy to puszczam sprzęgło, wciskam jeszcze raz i zawsze wskakuje.

Miałem podobny problem co Thax , okazało się że nie było winy w padniętej pompce czy siłowniku hydraulicznym sprzęgła , zapowietrzonym układzie ani samym sprzęgle, drobiazg od pedału sprzęgła odchodzi bolec który popycha cylinderek w pompce , na początku tego bolca jest gwint i nakrętka kontrująca oraz zatrzask z drutu , przyczyną moich problemów tj. pedał przy podłodze , opór przy wbijaniu biegów (szczególnie dwójki) , okazało sie że poluzowana nakretka na wyżej wymienionym bolcu co spowodowało skrócenie tego bolca oraz krótszy skok pedału sprzęgła , po wykręceniu bolca do własciwej pozycji i dokręceniu kontry wszystkie problemy znikły
Pozdrawiam