Jest tak:
Za cholerę nie mogliśmy odkręcić jednej nakrętki podtrzymującej podporę wahacza. W końcu zdesperowany Senator wziął do ręki flexa (dla niewtajemniczonych szlifierkę kontową) i uciął ją w gęście rozpaczy. Niestety teraz trzeba z tym coś zrobić. NO WŁAŚNIE! CO ZROBIĆ?
Sruba po prawej powinna być tej długości co po lewej. Przepraszam za niskej jakości zdjęcia - aparat wyostrzył nie na to co trzeba.

