-- oryginalny post 2015-02-20 15:49 --
Zima i nowe problemy.
Co zostało wymieniowe:
-filtr paliwa, dla świętego spokoju,
-olej i filtr oleju przy 407.000 km na ten sam, mazdy 5w30
-odpowietrzony układ hamulcowy
-używana butla gazu, toroidalna, z homologacją 5 lat
Jest problem z zbieżnością. Została ustawiona poprawnie, kombinowano z przekładaniem kół, ale zawsze wynik jest ten sam: ściąga w prawo jak się nie trzyma kierownicy. Przy trzymanej kierownicy nic się nie dzieje. Padły podejrzenia na tuleje, ale tak naprawdę nie mają one dużego luzu, diagnoza była, że to coś musi być innego. Choć i tak będę w przyszłości je wymieniał na poliuretanowe. Wszystko zaczęło się od regeneracji przekładni, to już ponad 3.000km od jej naprawy, wątpię by potrzebowała więcej na dotarcie się. Najbardziej obawiam się, że coś mogło być w związku z nią spieprzone, albo z wspomaganiem. Ostatnia nadzieja w zmianie opon na letnie, co wkrótce zrobię.
Rdza na słupkach A daje o sobie znać, jutro probe jedzie do lakiernii, gdzie zostanie ona usunięta, a oprócz tego zostanie zamontowana nowa szyba: stara ma 2 pajączki, ślad od wycieraczek a dodatkowo mi się przytrafiło pęknięcie około 10cm od kamyczka na autostradzie, więc nie ma sensu jej ratować. Nie wiem jeszcze czy nie będzie potrzebna nowa uszczelka.
Dodatkowo schodzący lakier, kolejne do lakierowania są błotnik tylny prawy, który ma 2 miejsca z wadliwym lakierem oraz lekkie wgniecenie od kogoś kto nie umie otwierać drzwi i obija inne samochody. Klapa bagażnika również ma jedno miejsce w którym lakier bezbarwny odchodzi. Oprócz tego felgom by się przydało ponowne lakierowanie, trochę rażą w oczy przetarcia od krawężników.
Z pierdół, które trzeba zrobić, to
-przejrzeć wentylator, bo strasznie skrzeczy przy hamowaniu bądź przy przełączeniu na wyższy poziom nawiewu
-lekko skrzywiona poduszka siedzenia kierowcy
-nowa podstawka pod akumulator
-założyć nową antenę, którą wożę od zimy
Wkrótce wpadnie rozpórka i zostanie wyczyszczone wnętrze trochę dokładniej. Mrozy zniósł bez problemu.
Trochę zdięć z zimy:
Rdza na słupkach:
Schodzący lakier:
Obecnie:
-- dodano 2015-02-27 14:44 --
Samochód miał być w tym tygodniu gotowy, ale tak się nie stało, bo pod spodem obraz nędzy i rozpaczy:
Trzeba zamówić nową uszczelkę i dodatkowo wyrobić rynienki, tak by problem już znikł na dobre. Do tego już wiem skąd była plama na podsufitce, myślałem, że to jakieś zanieczyszczenie, ktoś może coś rozlał. A to po prostu zacieki, które się przedostawały przez szybę. Ale jak robić to raz a dobrze.