To spróbuję Maxxum. Dla mnie takie rzeczy nie są powodem do żartów. Przeżyłem jeden wypadek, jak mój Brat stracił panowanie nad Pontiaciem i walnęliśmy w betonowe bariery odgradzające pasy ruchu...Młodemu pedały zmiażdżyły lewą stopę, mnie poobijało, ale gdyby nie poduchy i pasy to nie wiem w jakim stanie byśmy wyszli z tego... Do końca życia nie zapomnę tego momentu uderzenia, dźwięku zwijającej się stali i widoku Brata na wpół przytomnego dlatego Romas nie ma co sobie robić jaj z takich rzeczy. 1gen nie ma poduszek i chu* wie czy te pasy zadziałają czy nie w razie czego...jak ktoś nie przeżył wypadku to niech się nie napierdala bo naprawdę nie jest tu do śmiechu, a ja po tym całym zdarzeniu obiecałem sobie, że każdy mój samochód musi mieć przynajmniej poduszki bo pasy ma każde auto przecież...2gen jak nie po przejściach to ma przynajmniej te poduchy i normalne pasy, a tu co w jedynce...
Nie ma pewności nawet czy pasy zadziałają ku**a. Dobrze wlasnie, ze Karakan poruszył temat działania pasów w jedynce bo w tym aucie to jedyny ratunek w razie wypadku.