Klekocze (cyka) w silniku - co to może być...?
- S_H_A_D_O_W
- Posty: 1448
- Rejestracja: 2007-04-19 14:55
- Galeria: viewtopic.php?t=14266
- Lokalizacja: Tarnobrzeg
- S_H_A_D_O_W
- Posty: 1448
- Rejestracja: 2007-04-19 14:55
- Galeria: viewtopic.php?t=14266
- Lokalizacja: Tarnobrzeg
Rozrzad jest zmieniany napinacz wsyztsko rolki maja przebieg niecale 20tys napinacz ori mazda. Sprezynki mam ale watpie zeby byly przyczyna bo powinny tez na zimnym stukac. Obstawiam ze ktorys popychacz sie sypie juz, no coz czeka mnie ulubiona robota z dobieraniem sie do tylniej glowicy
...w niebie mnie nie chcą, a w piekle boją się, że nim zawładnę ...
Czarne 2.5V6 USA 92r
Czarne 2.5V6 USA 92r
Jaki jest odgłos stukających sprężynek? U mnie coś lekko klekocze na tylnej głowicy zarówno na zimny jak i na ciepłym (na ciepłym mniej). Dźwięk przypomina jakby ktoś nawrzucił śrubek i one się tłukły o siebie. Słychać tylko przy otwartej masce i nie jest to bardzo mocne klekotanie.
Andrew
Ford Probe II 2,5V6 Kanada '93r.
Ford Mondeo MK3 ST220 3,0V6 '02r
Chrysler Concorde Limited 3,5V6 '02r.
Ford Probe II 2,5V6 Kanada '93r.
Ford Mondeo MK3 ST220 3,0V6 '02r
Chrysler Concorde Limited 3,5V6 '02r.
- TYGRYSEX
- Posty: 1713
- Rejestracja: 2008-03-19 15:25
- Samochód: JEEP GRAND CHEROKEE Limited 4.7 V8 USA
- Galeria: viewtopic.php?t=14841
- Lokalizacja: Kalisz/Opatówek, Wieruszów
O właśnie ja mam taki problem . Bo mi na rozgrzanym tez stukają ... Gazując słabnie stukanie ale znów stukot powraca.qbass pisze:Sprężynki stukają z mniejszą amplitudą, natomiast jak klekoczą popychacze, to słychać je inaczej, klekoczą jakby szybciej.
Moim zdaniem masz do wymiany właśnie sprężynki, bo odgłos stukania nie ustaje po nagrzaniu silnika.
Jaki masz olej?
Czyli najpierw Sprężyny wymienić ? Spróbujemy ...
BYŁ : "Srebrna Strzała" 2.5 V6 USA 93' wersja SE LPG
BYŁ : "Czarny Kocur " 2.5 V6 USA 93' wersja GT Pb98
JEST : "Bulgotek " 4.7 V8 USA 00' wersja LIMITED Pb95
BYŁ : "Czarny Kocur " 2.5 V6 USA 93' wersja GT Pb98
JEST : "Bulgotek " 4.7 V8 USA 00' wersja LIMITED Pb95
- sziaba
- Posty: 168
- Rejestracja: 2008-04-23 20:29
- Samochód: Skoda Octavia Scout
- Galeria: viewtopic.php?t=13751
- Lokalizacja: Szczecinek
- TYGRYSEX
- Posty: 1713
- Rejestracja: 2008-03-19 15:25
- Samochód: JEEP GRAND CHEROKEE Limited 4.7 V8 USA
- Galeria: viewtopic.php?t=14841
- Lokalizacja: Kalisz/Opatówek, Wieruszów
- sziaba
- Posty: 168
- Rejestracja: 2008-04-23 20:29
- Samochód: Skoda Octavia Scout
- Galeria: viewtopic.php?t=13751
- Lokalizacja: Szczecinek
Właśnie tak ostatnio mi się działo
Ale po wymianie zaworka jest
Tylko mam teraz taki tyci problemik bo obserwując wskaźnik ciśnienia oleju wykazuje on raz wyższe wskazania niż w połowie skali na nagrzanym silniku a innym razem zaniżone tak idealnie jak się kończy literka L (normal) przy obr. 3000-4000
Ale klekotać nie klekocze po naprawie
Ps: Może spotkał się z podobnymi objawami po wymianie zaworka?
Pozdrawiam
Ale po wymianie zaworka jest
Tylko mam teraz taki tyci problemik bo obserwując wskaźnik ciśnienia oleju wykazuje on raz wyższe wskazania niż w połowie skali na nagrzanym silniku a innym razem zaniżone tak idealnie jak się kończy literka L (normal) przy obr. 3000-4000
Ale klekotać nie klekocze po naprawie
Ps: Może spotkał się z podobnymi objawami po wymianie zaworka?
Pozdrawiam
Byl sobie Probe 2,5 V6 24v
Była sobie Mazda MX-5 NC
Jest Skoda Octavia Scout
Była sobie Mazda MX-5 NC
Jest Skoda Octavia Scout
- TYGRYSEX
- Posty: 1713
- Rejestracja: 2008-03-19 15:25
- Samochód: JEEP GRAND CHEROKEE Limited 4.7 V8 USA
- Galeria: viewtopic.php?t=14841
- Lokalizacja: Kalisz/Opatówek, Wieruszów
- sziaba
- Posty: 168
- Rejestracja: 2008-04-23 20:29
- Samochód: Skoda Octavia Scout
- Galeria: viewtopic.php?t=13751
- Lokalizacja: Szczecinek
- TYGRYSEX
- Posty: 1713
- Rejestracja: 2008-03-19 15:25
- Samochód: JEEP GRAND CHEROKEE Limited 4.7 V8 USA
- Galeria: viewtopic.php?t=14841
- Lokalizacja: Kalisz/Opatówek, Wieruszów
Dla pewności czy wszystko w porządku należy sprawdzić ciśnienie oleju np. na diagnostyce ( zawsze jestem na nich skazany w razie usterek ) ...
A czy się to ustabilizuje to raczej nie sądzę . Czasem jak jest na wysokim poziomie ciśnienie to nie znaczy , że jest wszystko idealnie . Ba - nawet może być poważniejsza awaria ...Ale niech ktoś jeszcze się tu wypowie bo bazuję tylko na własnych oberwacjach i lekturze forum ...
A czy się to ustabilizuje to raczej nie sądzę . Czasem jak jest na wysokim poziomie ciśnienie to nie znaczy , że jest wszystko idealnie . Ba - nawet może być poważniejsza awaria ...Ale niech ktoś jeszcze się tu wypowie bo bazuję tylko na własnych oberwacjach i lekturze forum ...
BYŁ : "Srebrna Strzała" 2.5 V6 USA 93' wersja SE LPG
BYŁ : "Czarny Kocur " 2.5 V6 USA 93' wersja GT Pb98
JEST : "Bulgotek " 4.7 V8 USA 00' wersja LIMITED Pb95
BYŁ : "Czarny Kocur " 2.5 V6 USA 93' wersja GT Pb98
JEST : "Bulgotek " 4.7 V8 USA 00' wersja LIMITED Pb95
- Kambelini
- Posty: 22
- Rejestracja: 2008-12-31 19:15
- Galeria: viewtopic.php?t=15472
- Lokalizacja: Słupsk
Re: Klekocze - co to może być...?
WITAM!!!
Jestem tu nowym więc chciałbym się na początku przywitać:)
Mam mały, a przynajmniej mam nadzieje, że mały problem:) . Otóż od 2 tygodni jestem właścicielem Forda Probe 94' 2.5 V6 GT. Od tygodnia zaczęło coś klekotać, nie jest to jakiś głośny klekot, ale drażni ucho Przy wyższych obrotach jak i podczas jazdy go nie słychać. Klekocze na zimnym silniku, przy rozgrzanym trochę cichnie, i po raz kolejny piszę, że nie jest to silny klekot!!. Probek dobrze się wkręca na obroty, temp. jest w normie:) Co do oleju to jak powiedział poprzedni właściciel bierze niecały 1l na około 4,5tys km, ale tu muszę zaznaczyć, że mam do wymiany uszczelki pod pokrywą zaworów(od strony chłodnicy) i chyba pod głowicą, więc jak na przecieku to chyba nie jest tragedia . Dodam też, że olej ostatnio był wymieniany w Niemczech przy 128tys km. Więc myślę, że te klekotanie może być spowodowane przez któryś popychacz, ponieważ olej stracił już swoją lepkość i jest już zleksza przepalony i przepłukanie silnika i wymiana oleju na nowy powinno poprawić sytuację Przynajmniej tak stwierdził mój ojciec, który siedzi w tym już kilkanaście dobrych lat i wie jak się bawić w te klocki Ale jak sam powiedział nie jest tego pewien na 100%, ponieważ musiałby być przy tym, a że mieszka w chwili obecnej za granicą, jest trochę trudno o diagnoze przez telefon Dodam, że spróbowałem z dolaniem trochę świeżego oleju (jakieś 200 ml) i auto przez pare km było ciche!!! Aha i jeszcze jedno, auto ma przejechane teraz 140500km
Z góry dzięki i pozdrawiam
PS. Jakie i gdzie mogę dostać(oczywiście niezbyt drogie) uszczelki pod głowice i pokrywy zaworów?? Oraz ewentualnie uszczelniacze zaworów i pierścienie(może by się wymieniło przy okazji wymiany uszczelek). Może jakiś link?? Byłem w serwisie mazdy i powiedzieli żeby jechać do forda, a tam powiedzieli, że już takich nie mają(SŁUPSK)
Jestem tu nowym więc chciałbym się na początku przywitać:)
Mam mały, a przynajmniej mam nadzieje, że mały problem:) . Otóż od 2 tygodni jestem właścicielem Forda Probe 94' 2.5 V6 GT. Od tygodnia zaczęło coś klekotać, nie jest to jakiś głośny klekot, ale drażni ucho Przy wyższych obrotach jak i podczas jazdy go nie słychać. Klekocze na zimnym silniku, przy rozgrzanym trochę cichnie, i po raz kolejny piszę, że nie jest to silny klekot!!. Probek dobrze się wkręca na obroty, temp. jest w normie:) Co do oleju to jak powiedział poprzedni właściciel bierze niecały 1l na około 4,5tys km, ale tu muszę zaznaczyć, że mam do wymiany uszczelki pod pokrywą zaworów(od strony chłodnicy) i chyba pod głowicą, więc jak na przecieku to chyba nie jest tragedia . Dodam też, że olej ostatnio był wymieniany w Niemczech przy 128tys km. Więc myślę, że te klekotanie może być spowodowane przez któryś popychacz, ponieważ olej stracił już swoją lepkość i jest już zleksza przepalony i przepłukanie silnika i wymiana oleju na nowy powinno poprawić sytuację Przynajmniej tak stwierdził mój ojciec, który siedzi w tym już kilkanaście dobrych lat i wie jak się bawić w te klocki Ale jak sam powiedział nie jest tego pewien na 100%, ponieważ musiałby być przy tym, a że mieszka w chwili obecnej za granicą, jest trochę trudno o diagnoze przez telefon Dodam, że spróbowałem z dolaniem trochę świeżego oleju (jakieś 200 ml) i auto przez pare km było ciche!!! Aha i jeszcze jedno, auto ma przejechane teraz 140500km
Z góry dzięki i pozdrawiam
PS. Jakie i gdzie mogę dostać(oczywiście niezbyt drogie) uszczelki pod głowice i pokrywy zaworów?? Oraz ewentualnie uszczelniacze zaworów i pierścienie(może by się wymieniło przy okazji wymiany uszczelek). Może jakiś link?? Byłem w serwisie mazdy i powiedzieli żeby jechać do forda, a tam powiedzieli, że już takich nie mają(SŁUPSK)
FORD PROBE 2.5 V6 GT--->czeka na nowego nabywce
MITSUBISHI GTO 3.0 V6 AWD---> NOWA ZABAWKA:D:D:D:D:D...to dopiero cudo:):)
MITSUBISHI GTO 3.0 V6 AWD---> NOWA ZABAWKA:D:D:D:D:D...to dopiero cudo:):)
- Kocureq
- Klubowicz
- Posty: 10623
- Rejestracja: 2006-03-21 21:35
- Samochód: Patrol Y60 1991, Audi A4 2023
- Galeria: viewtopic.php?t=10333
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Klekocze - co to może być...?
Cześć
Oto zestaw startowy na forum.
1/ Jak się na forum zachować
2/ Tu się witamy
3/ Najpierw czytamy, potem piszemy
4/ Dopisz w stopce model auta, będzie wiadomo, o czym rozmawiamy
5/ Gratuluję wyboru dobrego wątku za pierwszym razem
Co do klekotania, to zmiana oleju może pomóc. Spróbuj też sprawdzić zaworek zwrotny w pompie oleju.
Części warto kupować w Maździe - jak chcesz większe zakupy, to może warto wysyłkowo z serwisu, gdzie się znają? Poszukaj tematów o zakupie części na forum.
Oto zestaw startowy na forum.
1/ Jak się na forum zachować
2/ Tu się witamy
3/ Najpierw czytamy, potem piszemy
4/ Dopisz w stopce model auta, będzie wiadomo, o czym rozmawiamy
5/ Gratuluję wyboru dobrego wątku za pierwszym razem
Co do klekotania, to zmiana oleju może pomóc. Spróbuj też sprawdzić zaworek zwrotny w pompie oleju.
Części warto kupować w Maździe - jak chcesz większe zakupy, to może warto wysyłkowo z serwisu, gdzie się znają? Poszukaj tematów o zakupie części na forum.
- Kambelini
- Posty: 22
- Rejestracja: 2008-12-31 19:15
- Galeria: viewtopic.php?t=15472
- Lokalizacja: Słupsk
Re: Klekocze - co to może być...?
Witam poraz kolejny:)
A jednak.... olej wymieniony i silniczek chodzi jak pszczółka Kamień z serca
A jednak.... olej wymieniony i silniczek chodzi jak pszczółka Kamień z serca
FORD PROBE 2.5 V6 GT--->czeka na nowego nabywce
MITSUBISHI GTO 3.0 V6 AWD---> NOWA ZABAWKA:D:D:D:D:D...to dopiero cudo:):)
MITSUBISHI GTO 3.0 V6 AWD---> NOWA ZABAWKA:D:D:D:D:D...to dopiero cudo:):)
Re: Klekocze - co to może być...?
Miałem klekotanie po rozgrzaniu sie silnika.Po kupnie "proboszcza"nie wiedziałem jaki był olej,więc zalałem mobil 1 10w40.Po 4000 km zaczął pracować jak diesel i do tego klekotał jak stara baba.Olej był dosyć czarny.Już myślałem o zmianie silnika.Po przewertowaniu forum było kilka opcji-1.za gęsty olej 2.sprężynki na wałkach rozrządu 3.popychacze 4.napinacz paska rozrządu 5.zaworek pompy oleju 6.panewki.Panewki sprawdzałem poprzez wyciąganie poszczególnych fajek i nadal słychać było stukot.Poszedłem po najprostszej linii oporu-wymieniłem olej na 5w40(przy przebiegu 194000km),chociaż "specjaliści" w sklepach polecali gęstszy olej aby uciszyć popychacze a tu kit-bull schitt.Po przejechaniu ok.20 km silnik pracuje tak jak powinien.Jednak na gęstszej oliwie popychacze mają słabe smarowanie.Przynajmniej taki mój wniosek.Jednak trzeba czytać dokładnie forum i dzielić się wiadomościami bo czasami strach ma wielkie oczy . . .ale nic poza tym.
2.5 V6 GT
- wujeksex
- Posty: 1391
- Rejestracja: 2008-09-08 21:09
- Samochód: Probe II 93 2.0 BASE MTX USA
- Galeria: viewtopic.php?t=14440
- Lokalizacja: Żarowo, Stargard Szczeciński
Re: Klekocze - co to może być...?
Klekocze czy stuka To jest różnica.
Popychacze stukają i dziwne jest, że na półsyntetyku Ci się odzywają. Ja w obydwóch Probasach jeżdżę na półsyntetyku i jest cisza.
A klekot jak w starym dieslu usłyszysz jak olej będzie na poziomie minimalnym.
Popychacze stukają i dziwne jest, że na półsyntetyku Ci się odzywają. Ja w obydwóch Probasach jeżdżę na półsyntetyku i jest cisza.
A klekot jak w starym dieslu usłyszysz jak olej będzie na poziomie minimalnym.
Był Probe II 93 2.0 BASE LPG ATX USA
Probe II 93 2.0 BASE MTX USA
Odważni nie żyją wiecznie - Ostrożni nie żyją wcale...
Na rozstaju dróg..... redukcja i but
Kobieta - istota stabilna emocjonalnie, niczym powierzchnia szklanki wody, trzymanej przez osobę z chorobą Parkinsona, któremu palą się spodnie podczas tańczenia Lambady
Lepiej być znanym pijakiem niż anonimowym alkoholikiem
Probe II 93 2.0 BASE MTX USA
Odważni nie żyją wiecznie - Ostrożni nie żyją wcale...
Na rozstaju dróg..... redukcja i but
Kobieta - istota stabilna emocjonalnie, niczym powierzchnia szklanki wody, trzymanej przez osobę z chorobą Parkinsona, któremu palą się spodnie podczas tańczenia Lambady
Lepiej być znanym pijakiem niż anonimowym alkoholikiem
- raczek99915
- Posty: 78
- Rejestracja: 2007-05-18 11:22
- Samochód: brak
- Lokalizacja: Police
Re: Klekocze - co to może być...?
Jak miałem probe 2,5 wersja USA też mi klekotał silnik zmieniałem oleje kombinowałeł ale klekotanie itak powracało.Byłem u paru mechaników każdy twierdził że chydrosztosy 24v że tam leży przyczyna obsłuchiwali gazowali i już miałem wymieniaac 24 tak twierdziło 6mechaników.Aż trafiłem na dobrego mechanika i co się okazało rozrząd przestawiony o dwa ząbki napinacz do dupy a grzechotało z rolek bo wyrobione.Więc popatrzcie rozrządy pozdrawiam..
Raczek:)
- bany0072
- Posty: 104
- Rejestracja: 2009-05-09 00:17
- Samochód: pRoBe II 95 2.0 16v HIGHLIGHT
- Galeria: viewtopic.php?t=16573
- Lokalizacja: Krasnystaw
Re: Klekocze - co to może być...?
W moim przypadku sprawa klekotania przedstawia się następująco: wymieniłem 16 popychaczy hydraulicznych a problem istnieje nadal. Skorzystałem w Waszych rad dotyczących wymiany oleju, z półsyntetycznego Mobil 1 przerzuciłem się na Elf 5W30 syntetyczny, taki jaki był używany w Niemczech (wnioskuje po nalepkach serwisowych dotyczących wymian oleju). Moje obserwacje po wymianie owego oleju:
-wzrost ciśnienia oleju
-znacznie cichsza praca silnika
Jednak po odpaleniu zimnego silnika słychać wszystkie "szklanki' przez ok 5 sek. co jest normalne, jednak martwi mnie stukot tak jakby jednego z owych popychaczy. Znacznie cichszy niż wcześniej ale jednak. Zastanawiam się gdzie leży problem. Jeśli popychacz jest nowy nie powinien się tak zachowywać, zwłaszcza że próbowałem je zamieniać miejscami. Wg. mnie należy wykluczyć rozrząd. Pozostaje opcja z gniazdem zaworowym i pompą olejowa, a raczej owy zaworek. Przebieg to 198 000km, silnik 2.0 95 rok. Moje pytanie do Was. Czy zaworek pompy olejowej o którym czytałem w tym temacie, a właściwie jego wada dotyczy również silnika 2.0?? Oraz czy problemem może być zużyta powierzchnia wałka rozrządu (krzywka stykająca się z popychaczem). Pozdrawiam serdecznie.
-wzrost ciśnienia oleju
-znacznie cichsza praca silnika
Jednak po odpaleniu zimnego silnika słychać wszystkie "szklanki' przez ok 5 sek. co jest normalne, jednak martwi mnie stukot tak jakby jednego z owych popychaczy. Znacznie cichszy niż wcześniej ale jednak. Zastanawiam się gdzie leży problem. Jeśli popychacz jest nowy nie powinien się tak zachowywać, zwłaszcza że próbowałem je zamieniać miejscami. Wg. mnie należy wykluczyć rozrząd. Pozostaje opcja z gniazdem zaworowym i pompą olejowa, a raczej owy zaworek. Przebieg to 198 000km, silnik 2.0 95 rok. Moje pytanie do Was. Czy zaworek pompy olejowej o którym czytałem w tym temacie, a właściwie jego wada dotyczy również silnika 2.0?? Oraz czy problemem może być zużyta powierzchnia wałka rozrządu (krzywka stykająca się z popychaczem). Pozdrawiam serdecznie.
PROBE STYLE by BANY
Re: Klekocze - co to może być...?
witam
Jetsem posiadaczem Probe 2.5V6 i jakiś czas zmagam się z denerwującym pukaniem/turkotaniem/stukaniem.
Napewno to nie panewka bo dzwiek jest tylko na jałowym i na rozgrzanym silniku. HLA też nie bo czasem rano przez pare sekund cyka i przestaje.
Co to może być? Sprężynki/talerzyki na wałkach? zaworek w pompie oleju?
Na to turkotanie nie ma reguły - czasem jest cicho od odpalenia silnika a czasem musze z 50km przejechać by to troszkę ucichło.
Olej to 5W40 Shell'a.
Zauważyłem jedną rzecz - jak były te mrozy to te turkotanie było prawie nie słyszalne (napewno było ciszej niż teraz jak mamy powyżej 0)
Może za rzadki olej? bo im zimniej to chyba robi się minimalnie gęstszy. a w napinaczu nie ma jakiegoś oleju?
Prosze o porady bo silnik dużo oleju nie bierze i spisuje się super tylko silnik V powinien być moim zdaniem pracować ciszej na jałowym
pozdr
Jetsem posiadaczem Probe 2.5V6 i jakiś czas zmagam się z denerwującym pukaniem/turkotaniem/stukaniem.
Napewno to nie panewka bo dzwiek jest tylko na jałowym i na rozgrzanym silniku. HLA też nie bo czasem rano przez pare sekund cyka i przestaje.
Co to może być? Sprężynki/talerzyki na wałkach? zaworek w pompie oleju?
Na to turkotanie nie ma reguły - czasem jest cicho od odpalenia silnika a czasem musze z 50km przejechać by to troszkę ucichło.
Olej to 5W40 Shell'a.
Zauważyłem jedną rzecz - jak były te mrozy to te turkotanie było prawie nie słyszalne (napewno było ciszej niż teraz jak mamy powyżej 0)
Może za rzadki olej? bo im zimniej to chyba robi się minimalnie gęstszy. a w napinaczu nie ma jakiegoś oleju?
Prosze o porady bo silnik dużo oleju nie bierze i spisuje się super tylko silnik V powinien być moim zdaniem pracować ciszej na jałowym
pozdr
Probe II 2.5 V6
Re: Klekocze - co to może być...?
-- oryginalny post 2010-12-11 12:52 --
Objawy, o których piszesz wskazują na początek padających sprężynek, z czasem będzie zawsze klekotać. Mogę się mylić, bo na odległość ciężko.
Sprężynki wydają charakterystyczny dźwięk, który wyłapie tylko osoba, która już się z tym spotkała.
Nagraj dźwięk, nie tylko z bliska i nie tylko z jednej strony auta, może uda się coś usłyszeć, pomimo zniekształceń.
Jeszcze możesz użyć starej sprawdzonej metody: bierzesz drewniany kij od szczotki i przykładasz go w różne miejsca silnika słuchają na drugim końcu dźwięków(obejmij dłonią i przytkaj do ucha). Ja już nie raz tak zlokalizowałem źródło dziwnych objawów, m.in. właśnie sprężynek, które w końcu tego lata wymieniłem i jest mega cisza.
Tutaj masz jeszcze biuletyn techniczny z aso odnośnie dziwnych hałasów i kroki logiczne postępowania: http://www.probe-mx6.com/images/tsb_02.gif
-- dodano 2010-12-11 12:58 --
Objawy, o których piszesz wskazują na początek padających sprężynek, z czasem będzie zawsze klekotać. Mogę się mylić, bo na odległość ciężko.
Sprężynki wydają charakterystyczny dźwięk, który wyłapie tylko osoba, która już się z tym spotkała.
Nagraj dźwięk, nie tylko z bliska i nie tylko z jednej strony auta, może uda się coś usłyszeć, pomimo zniekształceń.
Jeszcze możesz użyć starej sprawdzonej metody: bierzesz drewniany kij od szczotki i przykładasz go w różne miejsca silnika słuchają na drugim końcu dźwięków(obejmij dłonią i przytkaj do ucha). Ja już nie raz tak zlokalizowałem źródło dziwnych objawów, m.in. właśnie sprężynek, które w końcu tego lata wymieniłem i jest mega cisza.
Tutaj masz jeszcze biuletyn techniczny z aso odnośnie dziwnych hałasów i kroki logiczne postępowania: http://www.probe-mx6.com/images/tsb_02.gif
-- dodano 2010-12-11 12:58 --
Najczęściej 2.0 dotyczy, często wymiana w 2,5 nie wiele daje, bo problem leży, gdzie indziej.bany0072 pisze:Moje pytanie do Was. Czy zaworek pompy olejowej o którym czytałem w tym temacie, a właściwie jego wada dotyczy również silnika 2.0??
Andrew
Ford Probe II 2,5V6 Kanada '93r.
Ford Mondeo MK3 ST220 3,0V6 '02r
Chrysler Concorde Limited 3,5V6 '02r.
Ford Probe II 2,5V6 Kanada '93r.
Ford Mondeo MK3 ST220 3,0V6 '02r
Chrysler Concorde Limited 3,5V6 '02r.
Re: Klekocze - co to może być...?
Hmmm a mi bulgocze w silniku podczas jazdy ale to chyba normalne.
- adadamczyk
- Posty: 35
- Rejestracja: 2012-10-18 19:27
- Samochód: Ford Probe II 2.0 16V FS 1994r.
- Lokalizacja: Zdzieszowice/Opole
Zawory ford Probe 2.0 16V
Szanowni koledzy, chcialbym sie zwrocic z zapytanie do dlugo letnich posiadaczy naszego Probaska:) Mianowicie chodzi mi o cykanie zaworow, chyba zaworow:) Jak silnik sie rozgrzeje to chodzi jak diesel, strasznie glosno cyka. Czy ktos sie orientuje co to moze byc? Wymienilem olej 5tk temu na polsyntentyk 10W40 Elfa, no ale jak sie rozgrzeje to jest masakra. Zauwazylem tez ze auto jest bardzo wolne, malo dynamiczne, wywalilem wczoraj katalizator ktory jak sie okazalo byl juz pusty w srodku i wstawilem strumiennice, w aucie mialem juz zamontowany wydech Monti Motorsport i jeszcze wczoraj zrobilem dolot wraz z filtrem stozkowym ktory schowany jest w miejscu pod akumulatorem gdzie ma duzo miejsca, auto lepiej wchodzi na obroty na biegu jalowym ale jak sie nim ruszy jest strasznie mulowaty. Czytalem juz o tym ze przyczyna moze byc sonda lambda, kable zaplonowe swiece i zle ustawiony zaplon, ale auto na jalowym ma zawsze 750-800 obr/min. nie wiem co moge jeszcze zrobic. bo nie czuc tych fabrycznych 115km. Pomocy
Aha zapomnialem dodac ze auto posiada sekwencyjna instalacje LPG 4 gen. STAG, ale bez roznicy czy auto jest na benzynie czy gazie nie ma roznicy w osiagach.
Aha zapomnialem dodac ze auto posiada sekwencyjna instalacje LPG 4 gen. STAG, ale bez roznicy czy auto jest na benzynie czy gazie nie ma roznicy w osiagach.