Już ze 3tygodnie męczę się z nowym zakupem- Probe 93r. 2.5 V6 gaz sekwencja, filtr stożkowy.
Silnik na biegu jałowym wkręca się do końca, a na jakimkolwiek biegu ciągnie do 3tyś., maksymalnie 4tyś. obrotów.
Przy tym przyśpieszenie jak Fiat 126p...

CHECK ENGINE pali się na stałe i nie można sprawdzić błędów bo pali się na stałe i po zwarciu gniazd nic się nie dzieje,tylko ciągle się pali ten CHECK ENGINE.
No i kolejna sprawa , jak się bardzo już rozgrzeje silnik- wystarczy kilkanaście minut pojeździć, nie chce odpalić, a na zimnym odpala bez większego problemu. Kupiłem nowiutki akumulator BOSCHA i nic to nie zmieniło.
Dostałem kilka wersji, co może być więc że nie odpala na ciepłym moduł popsuty, 2 nie wkręcanie się na obroty i słabe przyśpieszenie że to tryb awaryjny...

Nie znam się wcale na Probe, od czego zacząć?