Klimatyzacja, nabijanie, nawiew, sterowanie, rezystory itp.

Awatar użytkownika
wingerman
Klubowicz
Posty: 2886
Rejestracja: 2003-03-21 10:31
Samochód: Probe 3.0L
Lokalizacja: Łódź/W-wa

Post autor: wingerman »

W bardzo prosty sposob sprawdzisz czy masz gaz.
Na poczatek odkrec taki plastikowy kapturek znajdujacy sie na rurce aluminiowej miedzy chlodnica a sprezarka. Po jego zdjeciu ukaze Ci sie zaworek (podobny do tych w kolach), teraz go tylko nacisnij na sekundke i juz.
Jesli uslyszysz syk to znaczy ze masz czszczelny uklad i jest w nim jeszcze gaz. Jasne ze moze byc to koncowka gazu, lecz zawsze masz swiadomosc ze gdy pojedziesz do napelnienia to spoko, nie stracisz kasy na gaz ktory po napelnieniu uleci w powietrze a zaklad ktory to zrobi zdazy sprawdzic szczelnosc. :)
Obrazek

Rowy dla rowerzystow.
I gen 90r. LX 3,0L V6
Awatar użytkownika
Bogdan9999
Posty: 4251
Rejestracja: 2005-04-11 00:42
Samochód: Black 1GT 91r. Sportage FE3N 4X4
Galeria: viewtopic.php?t=7485
Lokalizacja: Przasnysz

Post autor: Bogdan9999 »

A więc tak dzięki z info i tak sprawdzałem mam gaz nie wiem ile ale mam. Pociecha jest szczelna ale teraz dlaczego się nie załącza ???? Czytałem w jakimś poście że powinny włączyć się wentylatory u mnie się nie włączają wogule nie słychac aby coś się włączało !!!!!!! Poradzicie co jak i gdzie mam sprawdzić bo wy już w tym siedzieliście nie raz i który to jest przekaźnik od klimy ?? Mile widziane fotki !!! Z góry dzięki za jaką kolwiek pomoc !!!!!!!!!!! :? :? :? :?
PROBE "Blackbird" FE3N POWER :)
Sportage FE3N 4X4 :)
Awatar użytkownika
Pelot
Posty: 4620
Rejestracja: 2004-11-02 21:33
Samochód: F4
Galeria: viewtopic.php?t=5515
Lokalizacja: Wars i Sawa

Post autor: Pelot »

sprawdz przekażnik który się znajduje koło wiatraka,w takiej czarnej obudowei gumowej.Zobacz czy wszystkie przewody są do niego podpięte i jak juz go rozbierzesz to niech ktoś Ci w tym czasie włączy klime,jezeli przewody będą ok.to powinna przeskakiwać tam blaszka.


Czy naprawde nikt nie wiem gdzie znajduje się dokładnie zawór rozprężny????
Pozdrawiam
Obrazek
Awatar użytkownika
wingerman
Klubowicz
Posty: 2886
Rejestracja: 2003-03-21 10:31
Samochód: Probe 3.0L
Lokalizacja: Łódź/W-wa

Post autor: wingerman »

To ze masz gaz to juz polowa sukcesu.
Podejzewam ze gazu masz za malo by klima sie zalaczyla, uklad dziala w ten sposob ze gdy ilosc gazu przekroczy stan minimalny to za diabla nie zalaczysz klimy :).
Nim wezmiesz sie za cos to pojedz do warsztatu specjalizujacego sie w klimatyzacjach i popros o nabicie klimatyzacji (zaznacz ze jakis gaz tam jest) podepna maszynke, odessa to co masz (pamietaj bys zobaczyl ile Ci odessali) i potem wpuszcza odpowiednia ilosc.
Pamietaj tez ze nie placisz za caly gaz jaki Ci wpuscili.
Czyli jesli odessa Ci 400gram a wpuszcza 1100gram (jakos tak wchodzi do Proba) to placisz za 700gram.
Obrazek

Rowy dla rowerzystow.
I gen 90r. LX 3,0L V6
Awatar użytkownika
Patrycjan
Posty: 78
Rejestracja: 2004-11-15 14:25
Galeria: viewtopic.php?t=8945
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Patrycjan »

Dzięki za wszystkie rady. Najprawdopodobniej w moim przypadku chodzi o przekaźnik (dzięki Pelot), bo jest cały zaśniedziały, zasyfiały i 2 przewody się ułamały przy kostce. Mam nadzieję, że po zrobieniu klima ruszy już normalnie, a nie spięta na krótko :)
Dla chętnych powtarzam, że znalazłem serwis z nabiciem klimy za 230zł na Wale Miedzeszyńskim. Pelot dał 300 i ma kijowy gaz, więc oszczędność 70zł. Na browczyk zawsze będzie ;)

PS. Poszukuję sprężyny na przód - pękła na dołku podczas jazdy :(
Black Probe 2.2 GT ver. USA '93 (I rej.) - sprzedany
Awatar użytkownika
Bogdan9999
Posty: 4251
Rejestracja: 2005-04-11 00:42
Samochód: Black 1GT 91r. Sportage FE3N 4X4
Galeria: viewtopic.php?t=7485
Lokalizacja: Przasnysz

Post autor: Bogdan9999 »

aha ok tylko gdzie w około Przasnysza jest warsztak co napełnia klimy ??
PROBE "Blackbird" FE3N POWER :)
Sportage FE3N 4X4 :)
Awatar użytkownika
york
Posty: 372
Rejestracja: 2005-08-15 21:07
Samochód: brak
Lokalizacja: Elbląg

Post autor: york »

odnosnie klimy.od momentu zakupu probka dzialala prawidlowo.czyli jakies 0,5 roku.wszystko bylo ok,pieknie chlodzila.choc nie uzywalem jej "na okraglo" gdy przyszla zima nie bylo wogole potrzeby chlodzenia sie w aucie wiec uzywalem klimy tylko profilaktycznie z powodu niegdys zaslyszanych informacji o dbaniu o ten element czyli co jakis czas przegonieniu calego ukladu np jezdzac choc jeden dzien z wlaczona klima.tak tez robilem.gdy nadeszly niedawne konkretne mrozy zaslonilem kartonem chlodnice.ostatnio chcialem tradycyjnie pojezdzic jeden dzien na klimie a tu... nic :shock: i tu moje pytanie:sprawdzilem przekaznik ale jest ok z tym ze sie nie zalacza.tzn jak go podlacze na krotko pod akumulator to sie zalacza a jak wepne w kostke to nie.problem w tym ze na stykach od zalaczania przekaznika pojawia sie napiecie ale nie 12V a 3 z hakiem.dodam ze na wpietym kostke przekazniku jak go zewre "palcem"to klima sie zalacza i w srodku normalnie chlodzi. a gaz jest w ukladzie choc nie wiem ile.a czy jesli jest go za malo to presostat zmniejsza napiecie podawane na przekaznik?moze ktos spotkal sie z taka przypadloscia?
byla czarna jedyneczka 2.2 GT USA

zbieram na 2.5v6...
Awatar użytkownika
wingerman
Klubowicz
Posty: 2886
Rejestracja: 2003-03-21 10:31
Samochód: Probe 3.0L
Lokalizacja: Łódź/W-wa

Post autor: wingerman »

york_2006
gdy przyszla zima nie bylo wogole potrzeby chlodzenia sie w aucie wiec uzywalem klimy tylko profilaktycznie z powodu niegdys zaslyszanych informacji o dbaniu o ten element
slusznie :!:

york_2006
czy jesli jest go za malo to presostat zmniejsza napiecie podawane na przekaznik?moze ktos spotkal sie z taka przypadloscia?
Tego akurat nie wiem. Lecz mozliwe ze masz za malo gazu a w takim przypadku sprezarka nie bedzie sie zalaczc... moze jest to jakos tak rozwiazne.
Obrazek

Rowy dla rowerzystow.
I gen 90r. LX 3,0L V6
Awatar użytkownika
Sqad
Posty: 4078
Rejestracja: 2005-08-11 15:35
Samochód: Mazda RX8 Renesis '06
Galeria: viewtopic.php?t=6231
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Sqad »

wingerman pisze: Tego akurat nie wiem. Lecz mozliwe ze masz za malo gazu a w takim przypadku sprezarka nie bedzie sie zalaczc... moze jest to jakos tak rozwiazne.
Dokładnie masz racje jak jest za mało gazu to kompresor się nie załączy.
Awatar użytkownika
wingerman
Klubowicz
Posty: 2886
Rejestracja: 2003-03-21 10:31
Samochód: Probe 3.0L
Lokalizacja: Łódź/W-wa

Post autor: wingerman »

Sqad moja odpowiedz ktora cytujesz dotyczy scisle cytatu powyzej tejze mojej wypowiedzi :twisted: :twisted:
Obrazek

Rowy dla rowerzystow.
I gen 90r. LX 3,0L V6
Awatar użytkownika
Sqad
Posty: 4078
Rejestracja: 2005-08-11 15:35
Samochód: Mazda RX8 Renesis '06
Galeria: viewtopic.php?t=6231
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Sqad »

Ja potwierdzam tylko Twoją wypowiedź ponieważ czułem nutkę niepewności.
Awatar użytkownika
wingerman
Klubowicz
Posty: 2886
Rejestracja: 2003-03-21 10:31
Samochód: Probe 3.0L
Lokalizacja: Łódź/W-wa

Post autor: wingerman »

Sqad
Ja potwierdzam tylko Twoją wypowiedź ponieważ czułem nutkę niepewności.
Nutka niepewnosci dotyczy tego, ze nie wiem czy powodem malej iosci gazu moze byc zmniejszone napiecie podawane na przekaznik o ktorym pisal york_2006
:arrow: czy jesli jest go za malo to presostat zmniejsza napiecie podawane na przekaznik?
Obrazek

Rowy dla rowerzystow.
I gen 90r. LX 3,0L V6
Awatar użytkownika
york
Posty: 372
Rejestracja: 2005-08-15 21:07
Samochód: brak
Lokalizacja: Elbląg

Post autor: york »

a dzis kolejne nowosci.wsiadlem rano do auta,wyjechalem z garazu i na zimnym silniku zalaczylem nawiew oraz po chwili klime.nowoscia jest ze wkoncu "cos"cyknelo (pewnie przekaznik)i zaczela chlodzic.z tym ze nie wlaczyl sie wentylator ani nie zalapalo kolko ktore jest dociskane do kola pasowego.ale faktem jest ze powietrze lecialo zimniejsze niz przed wlaczeniem.w takim razie czy wentylator i ow naped z kola pasowego zalacza sie bez wzgledu na temp.silnika czy jak jest zimny to nie ma takiej potrzeby? :?:
byla czarna jedyneczka 2.2 GT USA

zbieram na 2.5v6...
Awatar użytkownika
Sqad
Posty: 4078
Rejestracja: 2005-08-11 15:35
Samochód: Mazda RX8 Renesis '06
Galeria: viewtopic.php?t=6231
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Sqad »

Pewnie była niższa temperatura, dla tego się nie włączył wentylator.
Awatar użytkownika
wingerman
Klubowicz
Posty: 2886
Rejestracja: 2003-03-21 10:31
Samochód: Probe 3.0L
Lokalizacja: Łódź/W-wa

Post autor: wingerman »

york_2006
ani nie zalapalo kolko ktore jest dociskane do kola pasowego
To w takim razie klima nie zadzialala tylko cyka sam przekaznik, lecz presostat wyczowa za male cisnienie gazu i nie pozwala sie zalaczyc sprezarce. Fakt ze lecialo zimniejsze powietrze spowodowany jest tylko Twoja checia by tak bylo :)
Niestety masz za malo gazu i musisz dopelnic. Bardzo mozliwe ze Twoja klima chodzila do tej pory normalnie gdyz ilosc gazu nie spadla ponizej minimum. Musisz miec wyciek (nawet grubosci 1/4 wlosa) ktory jest na tyle nie duzy ze po napelnienu klima moze chodzic przez jakis czas moze dzien a moze rok... roznie to bywa.
Obrazek

Rowy dla rowerzystow.
I gen 90r. LX 3,0L V6
Awatar użytkownika
spown
Posty: 633
Rejestracja: 2004-09-23 20:49
Galeria: viewtopic.php?t=5507
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Post autor: spown »

U mnie tak było, że co chwile się załączała i wyłączała (po zimie). Dopełniłem chyba za 20zł (bardzo mało czynnika) i od razu problem jak rękoą odjął...
Mówią źle, mówią zły, mówią wariat...
Był: Ford Probe 2.2 GL ganz rot ;)
Jest: Mitsubishi Galant 2.5 V6
Awatar użytkownika
york
Posty: 372
Rejestracja: 2005-08-15 21:07
Samochód: brak
Lokalizacja: Elbląg

Post autor: york »

poczekam az zima sobie pojdzie i sprobuje tego sposobu SPOWN ale jeszcze jedno pytanko mianowicie:czy przekaznik z lewej strony chlodnicy (ten w gumce :lol: ) jest juz ostatnim elementem ktory zalacza klime czy tez nie?tzn czy presostat jest przed nim czy za?bo jesli jest za nim to zwarcie przekaznika palcem nie powodowaloby zalaczenia klimy.a jesli przekaznik jest ostatni to sie zalaczy i wtedy trzebaby szukac gdzie indziej
byla czarna jedyneczka 2.2 GT USA

zbieram na 2.5v6...
Awatar użytkownika
wingerman
Klubowicz
Posty: 2886
Rejestracja: 2003-03-21 10:31
Samochód: Probe 3.0L
Lokalizacja: Łódź/W-wa

Post autor: wingerman »

Presostat nie wyglada jak przekaznik, wyglada raczej jak jakis elektrozawor, jest zamocowany do aluminiowej rurki klimatyzacji generalnie jest to jedyny element ktory nie pozwoli zalaczyc sie sprawnej klimie bez wystarczajacej ilosci gazu.
Obrazek

Rowy dla rowerzystow.
I gen 90r. LX 3,0L V6
Gość

Post autor: Gość »

A co jest przyczyną uszkodzenia w przypadku gdy klima działa ok. 20/30 min potem przestaje chłodzić a w tym czasie rurki są całe pokryte szronem.
Po wyłączeniu i odparowaniu szronu z rurek klima znowu chłodzi jakiś czas i przestaje.
Mój lokalny klimatolog twierdzi że uszkodzony może być jakiś zawór (zamarza) przy skraplaczu.
Co Wy na to ?
Awatar użytkownika
Gacek Wrocław
Posty: 405
Rejestracja: 2003-09-24 17:17
Samochód: brak
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: Gacek Wrocław »

a czy klima powinna się załącza, gdy jest poniżej 8-10 stopni??
wydaje mi się że nie.... :roll: jak myślicie?
Voodoo
Posty: 1604
Rejestracja: 2005-02-06 18:23
Galeria: viewtopic.php?t=5493
Lokalizacja: Grodzisk Mazowiecki
Kontakt:

Post autor: Voodoo »

Nie wiem jak w I-gen. ale w dwójce jest bodajże termostat, odpowiedzialny za załączanie się klimy przy odpowiedniej temperaturze. O ile pamięć mnie nie myli, taki element znajduje się zaraz przy wentylatorze nawiewu w kabinie. Trzeba by zerknąć w serwisówkę.
ObrazekFord Probe 2.0 '94r.
Awatar użytkownika
Sqad
Posty: 4078
Rejestracja: 2005-08-11 15:35
Samochód: Mazda RX8 Renesis '06
Galeria: viewtopic.php?t=6231
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Sqad »

Sqad pisze:Pewnie była niższa temperatura, dla tego się nie włączył wentylator.
Gacek pisze:a czy klima powinna się załącza, gdy jest poniżej 8-10 stopni??
Mi chodziło o wentylator, bo klima to musi się załączyć, chciaż by po to aby osuszyć powietrze.
kollek
Posty: 1052
Rejestracja: 2002-09-08 10:31
Samochód: brak
Lokalizacja: Paszkówka

Post autor: kollek »

pelot pisze: Żebym wiedział że tak dostanę po dupie to pojechał bym i za 500pln.miałbym przerobioną klimę na czynnik R-134a i nie było by kłopotu i taniej serwis.
kto za taką kwotę podejmie się przerobienia klimy na gaz R-134??? Z tego co mi wiadomo to należy wymienić sprężarkę gdyż do gazu R-134 stosuje olej o innym smarowaniu więc sprężarkę na gaz R-14 szlak by trafił. Do tego dochodzą inne uszczelki.

Słyszałem o eksperymentach napełnienia klimy czynnikiem R-134 w naszych probach ale efekt był mizerny. 2 lub 3 miesiące wystarczyło żeby było po klimie a przynajmniej po gazie.

I dbajcie o przekaźniki (te w okolicach wentylatora :)). Mi padł w lecie i nic nie zauważyłem (sprawdzajcie czy włącza się wentylator). Po jakimś czasie braku chłodzenia przez wentylator zrobiło się takie ciśnienie że na szczęście nie rozerwało mi chłodnicy ale rurka wyskoczyła i cały gaz poszedł w atmosferę ;).
Probe 2.2 GL 89'
Se Enzo Ferrari sarebbe dell'opinione che una macchina è solo una macchina, non costruisca Ferrari. E Ferrari è non una macchina solo. È opera d'arte!
Awatar użytkownika
york
Posty: 372
Rejestracja: 2005-08-15 21:07
Samochód: brak
Lokalizacja: Elbląg

Post autor: york »

wingerman pisze:Presostat nie wyglada jak przekaznik, wyglada raczej jak jakis elektrozawor, jest zamocowany do aluminiowej rurki klimatyzacji generalnie jest to jedyny element ktory nie pozwoli zalaczyc sie sprawnej klimie bez wystarczajacej ilosci gazu.
to akurat wiem winger ale chodzi mi o to czy jak zewre przekaznik przy chlodnicy palcem (tzn sprezynujaca blaszke w srodku)to prad ktory podaje w ten sposob wedruje juz prosto do sprezarki czy tez najpierw do presostatu ktory bod wplywem odpowiedniego cisnienia zamknie obwod lub go nie zamknie.czy tez presostat jest przed przekaznikiem i steruje pradem podanym w celu zalaczenia przekaznika[/quote]
byla czarna jedyneczka 2.2 GT USA

zbieram na 2.5v6...
Awatar użytkownika
wingerman
Klubowicz
Posty: 2886
Rejestracja: 2003-03-21 10:31
Samochód: Probe 3.0L
Lokalizacja: Łódź/W-wa

Post autor: wingerman »

Cos nie cos o klimie mozna poczytac TU troche misz masz ale da sie wylonic kilka istotnych rzeczy.

Jesli chodz i przekaznik to nie potrafie Ci powiedziec, tym bardziej ze nie wiem o ktorym mowisz, nigdy tego nie sprawdzalem ale widze ze Sqad sie tu namietnie udziela to moze wrzuci nam rys. z servisowki.
Mam wrazenie ze ten przekaznik zalacza i wylacza wenntylator (ten od klimy) na chlodnicy.

Poniewaz nie chce mi sie pisac to ponizej jest jedna z moich wczsniejszych wypowiedzi. Jest tam kilka istotnych rzeczy:

Sprawa wyglada tak:
Jesli do instalacji klimatyzacji dostanie sie powietrze to zachodzi reakcja z oparami czynnika chlodzacego ktora powoduje trawienie aluminium. Spokojnie nie jest to zbyt szybka reakcja wiec nawet dluzej niz rok wytrzymaja przewody i skraplacz.
Sytuacja gozej wyglada z osuszaczem... to takie cygaro lub bańka w ukladzie klimatyzacyjnym w poblizu chlodnicy, jego zadaniem jest pobieranie wilgoci z ukladu klimatyzacji i jej czynnika chlodzacego, koszt wymiany osuszacza to okolo 100-300zł w zaleznosci czy oryginal czy uniwersalny itp.
Kolejnym waznym elementem jest presostat, to on zalacza i rozlacza uklad klimatyzacji w zaleznosci od osiagnietego cisnienia,
jesli ktokolwiek bedzie chcial wam podlaczyc klime omijajac go badz mostkujac przewody to uciekajcie od takich ludzi wykluczenie presostatu = rozerwanie (wybuch) klimatyzacji przez cisnienie kilkudziesieciu atmosfer.

Teraz kolejnosc poczynan z klimatyzacja ktora stoi:
Pomijam fakt sprawdzenia czy sprezarka nie jest zatarta i czy czasem nie brakuje jakis rurek etc.
Klimatyzacje sprawdza sie na prozni, znaczy to ze specjalne urzadzenie wysysa z ukladu wszytko wytwarzajac przez to proznie (nie wolno wtlaczac zadnego powietrza by sprawdzic czy utrzymuje sie cisnienie), nastepnie pozostaje uklad w teym stanie przez min 30min. i obserwuje sie zegar ktory pokazuje czy nie zmienilo sie cisnienie.
Jesli proznia zostala zachowana to juz maly powod do radosci
W takim przypadku napelniamy klime czynnikiem chlodzacym wraz z olejem i fluorescentem (fluorescent jest dodatkim w oleju swiecacym sie w swietle UV i niech was nikt nie nabiera ze macie za niego zaplacic!!!) i odpalamy klime.
Jesli po kilkunast, kilkudziesiaciu minutach pracy nie zauwazono za pomoca lampy UV wycieku, to juz duzy powod do radosci... lecz po kilku dniach nalezy jeszcze raz obejrzec uklad w promieniach UV.

Nie ma sie co bac ze stracimy gaz ktorym napelniamy klime.
Za napelnienie odpowiada warsztat ktory to robi, wiec do nich nalezy dokladne sprawdzenie (nie napelniajcie czasem klimy u ludzi ktorzy zajmuja sie lodowkami itp.)
Jesli natomiast napelnimy klime bez sprawdzenie ukladu i po jakims czasie zobaczymy ze chodzi coraz gorzej... to nalezy podjechac do warsztatu by odessali nam gaz. Na ilosc odessaneg gazu dostajemy pokwitowanie i gdy juz zrobimy klime to dostajemy taka ilosc gazu jak na pokwitowaniu a za nadwyzke doplacamy.

PS. Taki ltle lajtowo offowy poscik :) .
Obrazek

Rowy dla rowerzystow.
I gen 90r. LX 3,0L V6
ODPOWIEDZ

Wróć do „2.2 R4”