wiec teraz po wyscigach do borek pojawiły sie u mnie wibracje od 140 km/h na kierownicy czy to moze byc wina maglownicy - luz na jabłkach
i czy ktoz z was to wymieniał ?
czy to wina opon ?
Jeśli wcześniej tego nie było to użył bym raczej liczby pojedynczej.
Scenariusz z 'odpadniętym ciężarkiem' jest bardziej prawdopodobny i mniej pesymistyczny Tak czy tak możesz zacząć od wizyty u wulkanizatora celem wyważenia kół.
byłem i to zrobiłem przed przetoczeniem tarcz hamulcowych z przodu
po tym zabiegu umilkły wibracje przy hamowaniu i zaczełu byc odczuwalne od 140 w góre .
nie jest to jakies ostre walenie ale drży
Może być tak że wulkanizator spaprał robotę, często nie zmieniają ustawień maszyny i ważą 225/50 R16 tak jak 160/65 R13 a czasem maszyna jest po prostu rozkalibrowana lub uszkodzona. Typowy klient nie zauważy problemu bo się pow. 120 nie rozpędza, a jak się rozpędzi to jego bolid generuje tyle dźwięków i wibracji że trudno cokolwiek zaobserwować
Jeśli wiążesz wystąpienie problemu z wymienionymi pracami to należy właśnie tam szukać przyczyny.
Możesz spróbować zamienić przednie koła z tylnymi i porównać czy jest jakaś zmiana...
przychylam sie do poprzednich postow. ja po zmianie z zimowek na letnie mialem to samo - po 120 km/h zaczynalo drzec jak cholera. a zaklad byl dobry. ale sprawdzilem w innym zakladzie i po ponownym wywazeniu chodzi prawie prawie ok. inna przyczyna to moze byc tel lekko puknieta felga. przypomnij sobie czy nie najechales ostatnio ostro na kraweznik lub cos podobnego?
interart pisze:byłem i to zrobiłem przed przetoczeniem tarcz hamulcowych z przodu
po tym zabiegu umilkły wibracje przy hamowaniu i zaczełu byc odczuwalne od 140 w góre .
nie jest to jakies ostre walenie ale drży
To przed przetoczeniem tarcz drżenia nie było?? Jeżeli tak to masz tarcze niewyważone, (nie popisał się tokarz)to jest delikatne drżenie, ale pojawia się dopiero powyżej 140-160 i narasta. miałem tak kiedys w beemce niestety musiałem wymienic tarcze bo już nie było z czego toczyć
no i nie musiał a zresztą nie miałby pewnie na czym, wystarczy , że żle przetoczył, a nie jest to prosta sprawa i jak np dał za szybki posuw to nóż się lekko odgiął i w miejscach gdzie brał więcej to wygięcie było większe, i to juz wystarczy żeby tarcza potem biła
a byłeś przy tym jak toczył , wszystko odbyło się na jednym zamocowaniu i zaczął od środka tarczy (tego który styka się ze zwrotnicą) a potem zabrał się dopiero za same tarcze, czy było inaczej
Z tego co mi wiadomo to główną przyczyną drgania kierownicy są:
1. źłe opony lub źle wywarzone
2. krzywe felgi
3. złe tarcze
Probe 2.2 GL 89' Se Enzo Ferrari sarebbe dell'opinione che una macchina è solo una macchina, non costruisca Ferrari. E Ferrari è non una macchina solo. È opera d'arte!
Probe 2.2 GL 89' Se Enzo Ferrari sarebbe dell'opinione che una macchina è solo una macchina, non costruisca Ferrari. E Ferrari è non una macchina solo. È opera d'arte!