Racja. To jest bardzo ciekawe i nie ukrywam, że interesuje mnie w czym
tkwi problem. Najciekawsze, że podłączyliśmy z Lisiem mój silniczek
i objaw identyczny, czyli słychać tylko jakieś jedno pyknięcie. Oba
silniczki nawet nie drgnęły.
![Crying or Very sad :cry:](./images/smilies/icon_cry.gif)
Dla sprawdzenia, czy dochodzi prąd do
kostki, podłączyliśmy żarówkę i o dziwo wszystko było ok., czyli
przekręcając potencjometr, żarówka rozjaśniała się i ściemniała.
Żarówka oczywiście nie pobiera tyle prądu co silniczek więc może w
tym tkwi przyczyna? Może przekaźnik nie wyrabia?