
Od dłuższego czasu zbieram się za stworzenie własnej galerii ALE no właśnie - ale jakoś brak mi weny, więc może tym razem ukończę post i kliknę "wyślij"

Więc mój Probek to II gen., rocznik '94 Euro i jak wielu miłośników tych samochodów, staram się w miarę możliwości odnowić swoje auto

Nabyty Probek pochodził z okolic Lublina, srebrny z LPG (sekwencja). Była to całkowita 'seria'. Jest to mój pierwszy Probas więc oczywiście oglądając Probki z całej Polski nie byłem jeszcze całkowicie świadomy na co zwracać szczególną uwagę przy zakupie, jednak w porównaniu do innych jakie oglądałem ten był w najlepszym stanie mechanicznym. Chodził cichutko, równiutko, pełna kulturka. Sprzedawca też wydawał się godny zaufania i w zasadzie po zakupie nie miałem jeszcze żadnej poważnej nieoczekiwanej awarii więc jestem z niego zadowolony. Sprzedawca powiedział, że do wymiany jest prawy zewnętrzny przegub i gumy stabilizatora. Przegub od razu wymieniłem, a gumy staba dopiero kilka dni temu ale o tym później

Na tę chwilę auto przeszło kilka zmian - została zrobiona blacharka + zmiana koloru, ze srebrnego na Indium Grey Metallic z palety Mercedesa. Chciałem aby był to kolor takiego szarego wpadający w jasnobrązowy (taki Erik's Probe GT, jednak bardziej brązowy) i oglądając zdjęcia merców w internecie w tym kolorze oraz widząc na żywo kilka razy to byłem pewien, że będzie zdecydowanie bardziej brązowy (chociaż w nazwie jest "Grey" - szary). Jak się okazało po malowaniu, lakier firmy T4W nie jest idealnym odwzorowaniem tego co widziałem na zdjęciach i na Mercach i jest jednak bardziej szary niż brązowy. Mimo to jest zdecydowana różnica między typowym szarym i widać w nim brązową nutę. Generalnie kolor mi się podoba


Jest to dwulitrówka ale założyłem listwy progowe od GT, ponieważ na moje oko samochód zdecydowanie lepiej wtedy wygląda








Oprócz malowania budy, zregenerowałem też zawiechę :
Przód: nowe tuleje wahacza i sworznie, drążki, końcówki drążków. To zrobiłem sam, a jeśli chodzi o gumy stabilizatora to pojechałem Probkiem do Zielonki do serwisu wyspecjalizowanego w zawieszeniach, bo trzeba opuszczać sanki. I muszę tutaj szczerze polecić warsztat Pana Henryka Błońskiego http://www.blonski.com.pl/. Mają 5 stanowisk, praktycznie każdą część zawieszenia w magazynie pod ręką, a jeśli nie - to mają tokarza który dorobi nietypową tuleję itd. Mają też dużo zregenerowanych elementów oraz nowych. Jeśli chodzi o urwane śruby - tu nie ma problemu, mają wiedzę, sprzęt i każde zawieszenie zrobią, nawet jeśli jest na samych spróchniałych śrubach. Ceny też dobre więc na prawdę jeśli ktoś mieszka w okolicach Warszawy i chce coś zrobić przy zawieszeniu to nie znam lepszego warsztatu od zawieszeń.
Tył: Odmalowałem wszystkie wahacze, stabilizator, zwrotnice i piasty. Złożyłem na nowych śrubach (mimośrodkowe regulacyjne dorabiałem sam, te długie, które łączą wahacze poprzeczne dorabiał tokarz, a reszta dokupiona w hurtowni śrub - asmet w Regułach pod Warszawą). Założyłem tuleje poliuretanowe z Olkusza. Włożyłem też stabilizator od starego forda KA. Skoro wszystko pakowałem nowe/odmalowane to trzeba było zrobić coś z osłonami tarcz hamulcowych










W końcu w zawieszeniu nic nie stuka, jedzie prosto i fajnie trzyma się drogi

Przy okazji wymiany uszczelki pokrywy zaworów, pobawiłem się niebieskim i czarnym szprejem oraz druciakiem na wiertarce i pomalowałem pokrywę na niebiesko i porobiłem czarne kropy (przez jakiś czas mi się podobało ale trzeba będzie chyba całkowicie na czarno przemalować



Wrzuciłem też końcowy tłumik od Kreta, który wcześniej latał u Myszy. U mnie jest cicho bo mam wspawaną jakąś krowę w miejscu środkowego, jednak trzeba będzie to wyciąć, wstawić rurę i ogólnie połatać wydech w kilku miejscach. Udało mi się kupić u Stiga lewą tylną lampę od Anglika i taka też lata na Probku. Teraz ja zdjąłem bo muszę poprawić czarną ramkę. Albo jeszcze raz pójdzie farba albo tym razem okleję.
Co do planów:
1) Pewnie za jakiś czas będzie trzeba wymienić uszczelkę pod głowicą i uszczelniacze zaworowe


2) Na pewno chciałbym zmienić hamulce - z jakiejś Mazdy, a jakiej, to się jeszcze okaże

3) Spręzyny -35
4) Koniecznie zmiana felg. Marzą mi się takie


ale zastanawiam się jakby to wyglądało w takiej kolorystyce:

Ale prędzej w zasięgu będą felgi od GT w kolorze czarnym.. może na delikatnym dystansie...
5) Chodzi mi po głowie lotka na tylną klapę, coś w stylu takiej jak ma Basco, jednak swoją będę robił sam

6) Na dokładkę zderzaka też mam pomysł jednak muszę najpierw popatrzeć, poprzymierzać

Jest jeszcze kilka pomysłów i ciągle szperam w internetach w poszukiwaniu nowych więc spodziewajcie się kolejnych wpisów
