Inferno, co do cięcia i wiercenia to chodziło mi o łapy gum stabilizatorów i śruby od końcówek stabilizatorów.
Jeśli końcówki nie były ruszane jakiś czas, to na bank idą do cięcia

Ja mam to szczęście, że mam dremela z tarczami diamentowymi, więc cięcie końcówek zajęło mi z 30minut na komplet.
Z kątówką raczej tam nie wejdziesz. Co do kluczy przy gumach.. oj jakbym miał płaskie grzechotki to parę minut i po sprawie

Przy wymianie gum, pamiętaj żeby je przesmarować choćby ludwikiem. Łatwiej wejdą na stabilizator i szybciej wciśniesz na nie łapę.
Sanki, to inaczej belka. Spina zawias itp.
Pozdrawiam
Edycja.
Pamiętaj, że przy poliuretanach możesz zyskać dodatkowe odgłosy przy jeździe po nierównościach

piski to Twój nowy kumpel
