Pawlacz
- Sallmo
- Klubowicz
- Posty: 1886
- Rejestracja: 2007-08-26 17:46
- Samochód: Mazda Probe - 2,5 V6 USA 92r & Honda CBR 929RR FireBlade
- Galeria: viewtopic.php?t=14192
- Lokalizacja: Warszawa Praga Północ
Re: Pawlacz
Ostatnio zmieniony 2017-03-05 14:56 przez Sallmo, łącznie zmieniany 1 raz.
Wspomnienia..Probe 2,2 GL 89 USA jest......
Jedyna w Polsce Mazda Probe GT V6 93r.......a może i na świecie ?
"...nie mam RWD , bokiem jeździć nie muszę
wolę mieć przód napęd ale taki co ma Duszę ..."
"Potrzeba dwóch lat, aby nauczyć się rozkręcać; pięćdziesięciu, aby nauczyć się skręcać." (Sallmo)
"...Osiagnąłem już ten określony wiek, w którym moj mózg przeszedł z "lepiej abyś tego nie mówił" do "Je..Bać to ,zobaczymy co sie stanie "..."
Jedyna w Polsce Mazda Probe GT V6 93r.......a może i na świecie ?
"...nie mam RWD , bokiem jeździć nie muszę
wolę mieć przód napęd ale taki co ma Duszę ..."
"Potrzeba dwóch lat, aby nauczyć się rozkręcać; pięćdziesięciu, aby nauczyć się skręcać." (Sallmo)
"...Osiagnąłem już ten określony wiek, w którym moj mózg przeszedł z "lepiej abyś tego nie mówił" do "Je..Bać to ,zobaczymy co sie stanie "..."
- wuka
- Klubowicz
- Posty: 1031
- Rejestracja: 2012-01-25 20:30
- Samochód: FORD PROBE II 2,0 16V
- Galeria: viewtopic.php?t=19968
- Lokalizacja: Kraków, Gorlice
Re: Pawlacz
W wolnossaku na dolocie jest podciśnienie, w silniku doładowanym na dolocie jest nadciśnienie, w tym jest problem, a nie w wydajności serwa.
- pawlacz
- Posty: 376
- Rejestracja: 2012-07-24 23:41
- Samochód: Probe II 2.5 v6 '93
- Galeria: viewtopic.php?t=22222
Re: Pawlacz
Wykres będzie jak auto będzie gotowe. Był mały kłopot z licznikiem, nie chciał pokazywać niektórych wartości z czujników, ale pracują nad tym.
Mam filmik z jazdy:
https://www.youtube.com/watch?v=RVkwlUm ... e=youtu.be
Zdięcia z zainstalowaną maską, pójdzie do lakierowania w przyszłym tygodniu:
Mam filmik z jazdy:
https://www.youtube.com/watch?v=RVkwlUm ... e=youtu.be
Zdięcia z zainstalowaną maską, pójdzie do lakierowania w przyszłym tygodniu:
- Bogdan9999
- Posty: 4251
- Rejestracja: 2005-04-11 00:42
- Samochód: Black 1GT 91r. Sportage FE3N 4X4
- Galeria: viewtopic.php?t=7485
- Lokalizacja: Przasnysz
- marek08
- Posty: 341
- Rejestracja: 2015-03-12 16:34
- Samochód: Probe RWD
- Galeria: viewtopic.php?t=22798
- Lokalizacja: Kętrzyn
Re: Pawlacz
Brzmi fajnie, jedzie pewnie tez fajnie, chociaz pewnie filmik nie oddaje tego co jest naprawde, ale ta maska kompletnie mi sie nie widzi Ale kazdy robi jak chce i jak mu sie podoba, i tak gratki za projekt
- wuka
- Klubowicz
- Posty: 1031
- Rejestracja: 2012-01-25 20:30
- Samochód: FORD PROBE II 2,0 16V
- Galeria: viewtopic.php?t=19968
- Lokalizacja: Kraków, Gorlice
Re: Pawlacz
Kurde ale zazdroszczę
- Dziki Beduin
- Posty: 449
- Rejestracja: 2014-08-18 21:56
- Samochód: Ford Probe 2 / 1993r / 2.5 v6
- Galeria: viewtopic.php?t=22388
- Lokalizacja: Sosnowiec
Re: Pawlacz
Widziałem już na Yt ten filmik , brzmi zajefajnie i pewnie proporcjonalnie do tego się odpycha
- pawlacz
- Posty: 376
- Rejestracja: 2012-07-24 23:41
- Samochód: Probe II 2.5 v6 '93
- Galeria: viewtopic.php?t=22222
Re: Pawlacz
Dawno nic nie było, chciałem zrobić końcowy post, w którym już wszystko będzie ładnie opisane, a samochód w 100% gotowy. Ale niestety do dziś nie jest on zrobiony i nie zapowiada się, że szybko to nastąpi.
Od ostatniego razu komputer był dwa razy odsyłany na gwarancję, raz z ogólnych problemów, drugi raz nie widział sondy AFR. Narazie jest ok, jest nowy komputer. Wymieniono alternator na większy, 140A z sharana. Akumulator jest nowy, stary (choć ma rok) już się stał zakwaszony przez częste ładowanie/rozładowywanie (pomińmy to, kto za to odpowiada). Oprócz tego wylądował w bagażniku (na zdięciach jeszcze stary).
Samochód miałem odebrać już w zeszłym tygodniu, ale nagle zaczął wypadać zapłon. Winne okazały się przewody zapłonowe. Dorobione zostały nowe. Problem narazie zniknął, ale nie do końca. Wczoraj go odebrałem, ale nadal nie jest do końca dobrze zestrojony, przy dodawaniu gazu czuć czasem jak "kicha", nie może się zebrać od razu, przerywa. Prawdopodobnie to za duża dawka paliwa. Oprócz tego był problem z klimą, nie da się wystroić samochodu by podnosił sobie obroty na klimie. Obecne rozwiązanie to większe obroty na biegu jałowym, przez co na klimie utrzymuje jako-takie obroty, choć czasami potrafi zgasnąć. Oprócz tego coś trzeba zrobić z obrotomierzem, gdyż przekłamuje i nie idzie płynnie.
No ale dobra, ważne, że jeździ, prawda? Do Bochni dojechał bezproblemowo, choć wkurzało to przerywanie.
Postanowiłem się wybrać na autostradę. Zbiera się bardzo dobrze, 220km/h z gps-em osiągnąłem bardzo szybko. Ale tak go tylko raz przetestowałem, potem jechałem w granicach 160-170km/h by sprawdzić jak się sprawuje przy stałym obciążeniu, od czasu do czasu przyspieszając i zwalniając. Wracając z zjazdu zachodniego w Tarnowie, wydarzyło się to:
https://www.youtube.com/watch?v=iBE3jY55yoY
Nagle samochód przestał przyśpieszać, zaczął utrzymywać taką samą prędkość, patrzę za siebie, a tam chmura dymu. Zjechałem na pobocze, kłęby dymu. Pod samochodem kałuża oleju. Myślałem, że poszedł jakiś wąż, pod maską wszystko uwalone w oleju.
No cóż, laweta i narazie pod garaż. Okazało się, że ewakuował się korek (zaślepka) od wałka rozrządu (jak ktoś wie gdzie taki mogę dostać to będę wdzięczny). Dolałem oleju, odpaliłem na próbę, rzeczywiście wali olejem. Oprócz tego ewidentnie waliła olejem odma od strony grodzi.
Ale silnik coś krzywo chodzi, to go nie męczę. Pod samochodem okazało się, że znajduje się kałuża oleju. Nie mam kanału by dokładnie zlokalizować wyciek, no ale wszystko wskazuje na to, że prawdopodobnie pękł kanał olejowy uszczelki pod głowicą. Choć po odpaleniu odma od strony grodzi nie waliła już olejem. Parę zdięć od grodzi:
Nie jestem pewien mojej diagnozy, w każdym razie nawet pełen jeden dzień nim nie jeździłem,
Przed przejażdżką zdążyłem go umyć porządnie, niestety maska miała być lakierowana w tym tygodniu ale się teraz nie doczeka...
I jeszcze wynik mocy i momentu (na kołach, do normalnej hamowni trzeba doliczyć 10-15%; można by jeszcze więcej, ale narazie niech z tą mocą choć będzie sprawny)
Od ostatniego razu komputer był dwa razy odsyłany na gwarancję, raz z ogólnych problemów, drugi raz nie widział sondy AFR. Narazie jest ok, jest nowy komputer. Wymieniono alternator na większy, 140A z sharana. Akumulator jest nowy, stary (choć ma rok) już się stał zakwaszony przez częste ładowanie/rozładowywanie (pomińmy to, kto za to odpowiada). Oprócz tego wylądował w bagażniku (na zdięciach jeszcze stary).
Samochód miałem odebrać już w zeszłym tygodniu, ale nagle zaczął wypadać zapłon. Winne okazały się przewody zapłonowe. Dorobione zostały nowe. Problem narazie zniknął, ale nie do końca. Wczoraj go odebrałem, ale nadal nie jest do końca dobrze zestrojony, przy dodawaniu gazu czuć czasem jak "kicha", nie może się zebrać od razu, przerywa. Prawdopodobnie to za duża dawka paliwa. Oprócz tego był problem z klimą, nie da się wystroić samochodu by podnosił sobie obroty na klimie. Obecne rozwiązanie to większe obroty na biegu jałowym, przez co na klimie utrzymuje jako-takie obroty, choć czasami potrafi zgasnąć. Oprócz tego coś trzeba zrobić z obrotomierzem, gdyż przekłamuje i nie idzie płynnie.
No ale dobra, ważne, że jeździ, prawda? Do Bochni dojechał bezproblemowo, choć wkurzało to przerywanie.
Postanowiłem się wybrać na autostradę. Zbiera się bardzo dobrze, 220km/h z gps-em osiągnąłem bardzo szybko. Ale tak go tylko raz przetestowałem, potem jechałem w granicach 160-170km/h by sprawdzić jak się sprawuje przy stałym obciążeniu, od czasu do czasu przyspieszając i zwalniając. Wracając z zjazdu zachodniego w Tarnowie, wydarzyło się to:
https://www.youtube.com/watch?v=iBE3jY55yoY
Nagle samochód przestał przyśpieszać, zaczął utrzymywać taką samą prędkość, patrzę za siebie, a tam chmura dymu. Zjechałem na pobocze, kłęby dymu. Pod samochodem kałuża oleju. Myślałem, że poszedł jakiś wąż, pod maską wszystko uwalone w oleju.
No cóż, laweta i narazie pod garaż. Okazało się, że ewakuował się korek (zaślepka) od wałka rozrządu (jak ktoś wie gdzie taki mogę dostać to będę wdzięczny). Dolałem oleju, odpaliłem na próbę, rzeczywiście wali olejem. Oprócz tego ewidentnie waliła olejem odma od strony grodzi.
Ale silnik coś krzywo chodzi, to go nie męczę. Pod samochodem okazało się, że znajduje się kałuża oleju. Nie mam kanału by dokładnie zlokalizować wyciek, no ale wszystko wskazuje na to, że prawdopodobnie pękł kanał olejowy uszczelki pod głowicą. Choć po odpaleniu odma od strony grodzi nie waliła już olejem. Parę zdięć od grodzi:
Nie jestem pewien mojej diagnozy, w każdym razie nawet pełen jeden dzień nim nie jeździłem,
Przed przejażdżką zdążyłem go umyć porządnie, niestety maska miała być lakierowana w tym tygodniu ale się teraz nie doczeka...
I jeszcze wynik mocy i momentu (na kołach, do normalnej hamowni trzeba doliczyć 10-15%; można by jeszcze więcej, ale narazie niech z tą mocą choć będzie sprawny)
Ostatnio zmieniony 2017-05-28 15:39 przez pawlacz, łącznie zmieniany 3 razy.
- Spider33
- Posty: 1242
- Rejestracja: 2008-01-05 12:23
- Samochód: Probe x ∞
- Galeria: viewtopic.php?t=20740
- Lokalizacja: Skarżysko-Kamienna
Re: Pawlacz
Pocieszę Cie tym że masz najmocniejszą II gen w klubie. Nie prędko ktoś dojdzie do takiego wyniku. Gratulacje jeszcze raz.
- Romas
- Klubowicz
- Posty: 5243
- Rejestracja: 2009-12-23 22:35
- Samochód: PROBE '94 2.5V6 GT MTX
- Galeria: viewtopic.php?t=19226
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Pawlacz
Stary wypluć na hamowni 500KM to nie sztuka a żeby to jeździło sprawnie to już tak jak na razie nie ma najmocniejszej 2 gen bo silnik nawet kilku godzin jazdy nie wytrzymał. jak ogarną ludziki że to będzie hulało bezpiecznie to wtedy porozmawiać będzie można o mocy
- Spider33
- Posty: 1242
- Rejestracja: 2008-01-05 12:23
- Samochód: Probe x ∞
- Galeria: viewtopic.php?t=20740
- Lokalizacja: Skarżysko-Kamienna
Re: Pawlacz
Wyciągnięcie czegokolwiek wiecej niż seria z KLa to juz sztuka. Skoro tak łatwo osiągnąć 500 KM to wpadaj do mnie odpalam parę tys i pośmigam sobie kilka godzin taką bestią
- skalpel
- Posty: 216
- Rejestracja: 2010-08-11 19:42
- Samochód: Ford Probe II 2.0 16v Turbo 96r
- Galeria: viewtopic.php?t=23090
- Lokalizacja: Darmstadt/Bochnia
Re: Pawlacz
Nie podpisała się ta firma tuningowa. Rozumiem że masz jakąś gwarancję na ten silnik po modyfikacjach.
FORD PROBE II 2.0 16V Turbo
- wuka
- Klubowicz
- Posty: 1031
- Rejestracja: 2012-01-25 20:30
- Samochód: FORD PROBE II 2,0 16V
- Galeria: viewtopic.php?t=19968
- Lokalizacja: Kraków, Gorlice
Re: Pawlacz
Troszke mnie Twoj przypadek stresuje.
- pawlacz
- Posty: 376
- Rejestracja: 2012-07-24 23:41
- Samochód: Probe II 2.5 v6 '93
- Galeria: viewtopic.php?t=22222
Re: Pawlacz
Nie ma dobrych wieści.
Gniazda zaworowe są opadnięte, przez to zawory się źle domykały. Firma od głowic mówi, że to od gazu, choć ja bym bardziej podejrzewał ogólne zużycie głowicy przez lata. Jeśli się uda wstawić nowe, to nie trzeba będzie kupować innych głowic używanych. Mogło to mieć związek z brakiem mocy na stockowym silniku i problemami teraz z wystrojeniem.
Panewka na cylindrze na którym walnęła uszczelka jest lekko wytarta. Co prawda nie było jej w ogóle słychać, nie obróciła się, ale wyżłobienie jest. Powoli od remontu musiało się to zbierać. Oprócz tego panewki były luźne, prawdopodobnie przy remoncie zostały nieprawidłowo założone; od dodatkowej mocy to się na pewno nie stało.
Uszczelka:
Tłoki, wał są wizualnie OK.
Blok jest ok, ma małe ryski na pierwszym cylindrze od strony zderzaka, ale to powinno załatwić honowanie.
Pierścienie były ok, choć już trochę zmęczone. Jeśli blok będzie ok po honowaniu to przynajmniej odpada koszt nowego silnika. Wszystko się okaże, gdy firma do której zostanie odesłany silnik zrobi pomiary. Wizualnie jest ok.
Czyli generalny remont silnika tak czy siak. Czy to się stało przez nie do końca wystrojony silnik? Wątpię. Do korekcji nie trzeba było dużo, oprócz tego silnik naprawdę dobrze chodził, miał założoną nawet blokadę by po osiągnięciu pewnego EGT obcinał moc i dawał więcej paliwa. Po części nie do końca dobrze zrobiony remont, po części wiek niektórych elementów robi swoje. O uszczelce pod głowicą, że może przepuszczać pisałem już dawno... niestety gniazd zaworowych nigdy nie podejrzewałem o brak mocy, a panewki nigdy nie było słychać. Ale pewnie nawet bez zakładania kompresora, te rzeczy by za niedługo dały by o sobie znać.
Gniazda zaworowe są opadnięte, przez to zawory się źle domykały. Firma od głowic mówi, że to od gazu, choć ja bym bardziej podejrzewał ogólne zużycie głowicy przez lata. Jeśli się uda wstawić nowe, to nie trzeba będzie kupować innych głowic używanych. Mogło to mieć związek z brakiem mocy na stockowym silniku i problemami teraz z wystrojeniem.
Panewka na cylindrze na którym walnęła uszczelka jest lekko wytarta. Co prawda nie było jej w ogóle słychać, nie obróciła się, ale wyżłobienie jest. Powoli od remontu musiało się to zbierać. Oprócz tego panewki były luźne, prawdopodobnie przy remoncie zostały nieprawidłowo założone; od dodatkowej mocy to się na pewno nie stało.
Uszczelka:
Tłoki, wał są wizualnie OK.
Blok jest ok, ma małe ryski na pierwszym cylindrze od strony zderzaka, ale to powinno załatwić honowanie.
Pierścienie były ok, choć już trochę zmęczone. Jeśli blok będzie ok po honowaniu to przynajmniej odpada koszt nowego silnika. Wszystko się okaże, gdy firma do której zostanie odesłany silnik zrobi pomiary. Wizualnie jest ok.
Czyli generalny remont silnika tak czy siak. Czy to się stało przez nie do końca wystrojony silnik? Wątpię. Do korekcji nie trzeba było dużo, oprócz tego silnik naprawdę dobrze chodził, miał założoną nawet blokadę by po osiągnięciu pewnego EGT obcinał moc i dawał więcej paliwa. Po części nie do końca dobrze zrobiony remont, po części wiek niektórych elementów robi swoje. O uszczelce pod głowicą, że może przepuszczać pisałem już dawno... niestety gniazd zaworowych nigdy nie podejrzewałem o brak mocy, a panewki nigdy nie było słychać. Ale pewnie nawet bez zakładania kompresora, te rzeczy by za niedługo dały by o sobie znać.
Ostatnio zmieniony 2017-06-12 18:07 przez pawlacz, łącznie zmieniany 2 razy.
- pawlacz
- Posty: 376
- Rejestracja: 2012-07-24 23:41
- Samochód: Probe II 2.5 v6 '93
- Galeria: viewtopic.php?t=22222
Re: Pawlacz
Dziś mijają 3 lata od kupna probe. Smutna rocznica, bo bez samochodu. W międzyczasie gdy trwa remont, postanowiłem oddać kierownicę do obszycia i fotel do naprawy - gąbka w boczku chyba się rozpadła. Zaskoczyły mnie terminy tapicerów - nikt od ręki nie robi, minimum dwa tygodnie czekania.
Na razie daily mi zastępuje włoska myśl motoryzacyjna:
- LukaszV8
- Klubowicz
- Posty: 677
- Rejestracja: 2009-01-06 10:10
- Samochód: Probe GT 1992r.
- Galeria: viewtopic.php?t=23045
- Lokalizacja: Kraków/Myślenice
- wuka
- Klubowicz
- Posty: 1031
- Rejestracja: 2012-01-25 20:30
- Samochód: FORD PROBE II 2,0 16V
- Galeria: viewtopic.php?t=19968
- Lokalizacja: Kraków, Gorlice
Re: Pawlacz
Trzymam kciuki za szybkie poskładanie do kupy. Ja na swojego też nie mogę się już doczekać.
- pawlacz
- Posty: 376
- Rejestracja: 2012-07-24 23:41
- Samochód: Probe II 2.5 v6 '93
- Galeria: viewtopic.php?t=22222
Re: Pawlacz
Update
Okazało się, że korbowody są pogięte. Myślałem o tych z milleni, ale są nieosiągalne. Zostały kute od PRISM-a, choć opinie o nich są różne. No ale alternatywy innej nie ma. Przyszły, okazało się, że nie są idealne:
Więc finalnie DZIAK zrobił:
-reg. głowicy z wymianą gniazd i zaworów wydechowych + 5 popychaczy (Euro Camshaft)
-polerka wału
-wyważenie zestawu (wał łącznie z kołem zamachowym, dociskiem i sprzęgłem)
-demontaż i sprawdzenie podzespołów
-pasowanie luzów panewek
-reg. stop głównych
-szlif cylindrów
-płaszczyzna bloku
-składanie uk. tłok-korb
-przeróbka tłoków na sworzeń pływający
-zaciśnięcie stopek korbowodów
Do tego nowe tłoki z pierścieniami (Motrex/Arco) oraz panewki.
Uszczelka pod głowicę będzie stalowa. Do tego wymieniona zostanie pompa wody (nie ciekła, ale zapobiegawczo).
Wszystko już jest na miejscu, pozostaje tylko złożyć. Planuję jeszcze przed włożeniem silnika zmienić 5 bieg na ten z probe I 2.2gt.
Oprócz tego naprawiony został fotel (nowa gąbka w boczku) i obszyta kierownica.
Okazało się, że korbowody są pogięte. Myślałem o tych z milleni, ale są nieosiągalne. Zostały kute od PRISM-a, choć opinie o nich są różne. No ale alternatywy innej nie ma. Przyszły, okazało się, że nie są idealne:
Sklep powiedział, że mogę je zwrócić, ale oni kosztów na siebie nie biorą za przeróbkę. No cóż, zostało je tylko przerobić... Więc uwaga na przyszłość, liczcie się z dodatkowymi kosztami je zamawiając. Oprócz tego musiały zostać przerobione na sworzeń pływający. Do tego komplet nowych śrub, więc kwota robi się niemała.Sprawdzenie korbowodów:
1. 56,03 luz 0.08mm oś ok
2. 56,02 luz 0,07 oś ok
3. 56,02 luz 0,07 oś 0.02mm
4. 56,01 luz 0.06 oś 0.05mm
5. 56,01 luz 0.06 oś ok
6. 56,02 luz 0.07 oś 0.05mm
Żeby korbowody były idealne trzeba zacisnąć stopki do wymiaru 56,00mm
wtedy uzyskamy 0.05mm luzu na panewkach. Oś należy wyprowadzić poprzez
wymianę tulejek.
Więc finalnie DZIAK zrobił:
-reg. głowicy z wymianą gniazd i zaworów wydechowych + 5 popychaczy (Euro Camshaft)
-polerka wału
-wyważenie zestawu (wał łącznie z kołem zamachowym, dociskiem i sprzęgłem)
-demontaż i sprawdzenie podzespołów
-pasowanie luzów panewek
-reg. stop głównych
-szlif cylindrów
-płaszczyzna bloku
-składanie uk. tłok-korb
-przeróbka tłoków na sworzeń pływający
-zaciśnięcie stopek korbowodów
Do tego nowe tłoki z pierścieniami (Motrex/Arco) oraz panewki.
Uszczelka pod głowicę będzie stalowa. Do tego wymieniona zostanie pompa wody (nie ciekła, ale zapobiegawczo).
Wszystko już jest na miejscu, pozostaje tylko złożyć. Planuję jeszcze przed włożeniem silnika zmienić 5 bieg na ten z probe I 2.2gt.
Oprócz tego naprawiony został fotel (nowa gąbka w boczku) i obszyta kierownica.
- Sallmo
- Klubowicz
- Posty: 1886
- Rejestracja: 2007-08-26 17:46
- Samochód: Mazda Probe - 2,5 V6 USA 92r & Honda CBR 929RR FireBlade
- Galeria: viewtopic.php?t=14192
- Lokalizacja: Warszawa Praga Północ
Re: Pawlacz
Zdradzisz jakie koszta wyważenia kompletu, wał itd. Oraz kto Ci robił. Mnie też to niebawem czeka.
Pisane z fona, może zawierać błędy
Pisane z fona, może zawierać błędy
Wspomnienia..Probe 2,2 GL 89 USA jest......
Jedyna w Polsce Mazda Probe GT V6 93r.......a może i na świecie ?
"...nie mam RWD , bokiem jeździć nie muszę
wolę mieć przód napęd ale taki co ma Duszę ..."
"Potrzeba dwóch lat, aby nauczyć się rozkręcać; pięćdziesięciu, aby nauczyć się skręcać." (Sallmo)
"...Osiagnąłem już ten określony wiek, w którym moj mózg przeszedł z "lepiej abyś tego nie mówił" do "Je..Bać to ,zobaczymy co sie stanie "..."
Jedyna w Polsce Mazda Probe GT V6 93r.......a może i na świecie ?
"...nie mam RWD , bokiem jeździć nie muszę
wolę mieć przód napęd ale taki co ma Duszę ..."
"Potrzeba dwóch lat, aby nauczyć się rozkręcać; pięćdziesięciu, aby nauczyć się skręcać." (Sallmo)
"...Osiagnąłem już ten określony wiek, w którym moj mózg przeszedł z "lepiej abyś tego nie mówił" do "Je..Bać to ,zobaczymy co sie stanie "..."
- KrecioPL
- Klubowicz
- Posty: 3438
- Rejestracja: 2012-02-27 16:00
- Samochód: Był: Probe II 2.5 V6 '97 || Jest: Volvo s40 2.5Turbo Rdesign
- Galeria: viewtopic.php?t=21787
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Pawlacz
Apetyt rośnie w miarę jedzenia - nie myślałeś o tym, aby "zamknąć" blok?
Bo w Biblii nie ma napisane aby nie cisnąc gazu do dechy
- Lukas007
- Klubowicz
- Posty: 579
- Rejestracja: 2009-05-22 20:24
- Samochód: PGT F2T / A6 C4 2.8 / E61 530
- Galeria: viewtopic.php?t=15945
- Lokalizacja: Czechowice / Biłgoraj
- Kontakt:
Re: Pawlacz
Sallmo pisze:Zdradzisz jakie koszta wyważenia kompletu, wał itd. Oraz kto Ci robił. (...)
Znając ich ceny to nie wiem, czy chcesz wiedziećpawlacz pisze:Więc finalnie DZIAK zrobił:
- -michal-
- Posty: 982
- Rejestracja: 2011-12-10 03:04
- Samochód: Yugo Koral :P
- Lokalizacja: Lublin, Chełm
Re: Pawlacz
Dziak robił mi głowicę do Hondy (moto) po 1000km zacząłem robić za sobą olejową zasłonę dymną. Okazało się, że wsadzili za małe uszczelniacze (oringi) prowadnic zaworowych. Wszystko naprawili w ramach gwarancji, ich kierowca przyjechał do mnie do domu po głowicę a po naprawie dostarczył. Jestem zadowolony z usług tej firmy i z podejścia do klienta.
Nie wiem jak teraz, ale 3 lata temu zapłaciłem bardzo mało za kompletną regenerację głowicy. Wiem, że koledzy z kilku for motocyklowych z całej polski wysyłają do nich głowice i całe silniki i sobie chwalą
Nie wiem jak teraz, ale 3 lata temu zapłaciłem bardzo mało za kompletną regenerację głowicy. Wiem, że koledzy z kilku for motocyklowych z całej polski wysyłają do nich głowice i całe silniki i sobie chwalą
Oxanin pierwszej klasy
- KrecioPL
- Klubowicz
- Posty: 3438
- Rejestracja: 2012-02-27 16:00
- Samochód: Był: Probe II 2.5 V6 '97 || Jest: Volvo s40 2.5Turbo Rdesign
- Galeria: viewtopic.php?t=21787
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Pawlacz
Połowa światka wyczynowego korzysta z DZIAKA - raczej po ilości klientów i tego, że latają na ich "robotach" grube projekty można wnioskować, że znają się na tym, co oferują.
Bo w Biblii nie ma napisane aby nie cisnąc gazu do dechy
- pawlacz
- Posty: 376
- Rejestracja: 2012-07-24 23:41
- Samochód: Probe II 2.5 v6 '93
- Galeria: viewtopic.php?t=22222
Re: Pawlacz
Odnośnie kosztów:
wyważanie - 1000zł, demontaż i sprawdzenie - 300zł, składanie - 800zł
Bloku nie zamierzam zamykać, moc nawet w przyszłości wątpię by przekroczyła 300hp.
Silnik się składa, ale została napotkana przeszkoda, można by powiedzieć dosyć trywialna. Śruby głowicy. Stare są rozciągnięte. Na internecie zero sklepów co mają śruby na stanie. Zamówiłem z mazparts OE Japan, ale niestety nie pasują. Oryginalne to koszt 1200zł za komplet na obie głowice, te OE JAPAN kosztowały 400zł. Kingsoft (firma która wkłada silnik) dorwała śruby ELRING 707.670, ale tylko na jedną głowicę... Więc jakby ktoś miał dostęp do tych śrub Elringa, to bym był wdzięczny za info. Ewentualnie jak ktoś posiada jakiś komplet śrub głowicy który zamierzał kiedyś wykorzystać, a mu się kurzy, to chętnie bym kupił. W ostateczności będę zmuszony kupić oryginalne.
Doszła jeszcze pokrywy będą wylakierowane proszkowo.
Porównanie śrub, od lewej: nówka Elring, stara śruba, nowa z mazparts OE JAPAN
Oznaczenie śrub Elringa jakich poszukuje:
wyważanie - 1000zł, demontaż i sprawdzenie - 300zł, składanie - 800zł
Bloku nie zamierzam zamykać, moc nawet w przyszłości wątpię by przekroczyła 300hp.
Silnik się składa, ale została napotkana przeszkoda, można by powiedzieć dosyć trywialna. Śruby głowicy. Stare są rozciągnięte. Na internecie zero sklepów co mają śruby na stanie. Zamówiłem z mazparts OE Japan, ale niestety nie pasują. Oryginalne to koszt 1200zł za komplet na obie głowice, te OE JAPAN kosztowały 400zł. Kingsoft (firma która wkłada silnik) dorwała śruby ELRING 707.670, ale tylko na jedną głowicę... Więc jakby ktoś miał dostęp do tych śrub Elringa, to bym był wdzięczny za info. Ewentualnie jak ktoś posiada jakiś komplet śrub głowicy który zamierzał kiedyś wykorzystać, a mu się kurzy, to chętnie bym kupił. W ostateczności będę zmuszony kupić oryginalne.
Doszła jeszcze pokrywy będą wylakierowane proszkowo.
Porównanie śrub, od lewej: nówka Elring, stara śruba, nowa z mazparts OE JAPAN
Oznaczenie śrub Elringa jakich poszukuje: